Teksty - katastrofy lotnicze - archiwum

Zbiorczo

KATASTROFY LOTNICZE 02/11/2023, godz. 17:11 Listopad 2023, czas ostrzeżeń. wpis z dnia 02.11.2023 r. godzina 16:06 Nie wrzucałem bo nie chciało mi się pisać: "01.09.2023 Ostrzeżenie dla mieszkańców Świata zwanego Ziemią. Zaczynacie mnie nudzić - ciąg dalszy. Przechylam Ziemię na bok." W, sumie dalej nie chce mi się pisać, bo pisanie powinno dawać zarobek. To jest oczywista oczywistość. A, nie daje więc w sumie po co ludzie mają wiedzieć co tu się będzie działo. Ale, skoro piszę sobie a muzom to niech tam. Jak widać, ten rok jest rokiem większej wojny. Tej w rejonie Morza Śródziemnego. Na Fb już coś tam napomknąłem więc jeżeli ktoś chce to tam może przeczytać. Link na Fb jest na przepowiem.pl więc trafić jest łatwo. Niby ta w Ukrainie jest większa, ale tylko pozornie. A, jak pisałem w Fb, w Listopadzie będzie więcej. Dużo ostatnio nie pisałem, ale coś się tam powydarzało z tego co napisałem. Jedynie katastrof dużych samolotów pasażerskich nie było. To pewnie lepiej niż gdyby były. Trzęsienie w państwie na B jakby jakieś było, tyle, że później. Wcześniej trzęsienia były ale raczej pod morzami na B. Też w Bogocie, trochę w późniejszym terminie i, chyba po tym w jakimś państwie na B też coś było. Co do ostatniego wpisu to też się wydarzyło. Były trzęsienia ziemi kontynentalne i podmorskie/przybrzeżne więc jakbym trafił. Wstrząsy na Jowiszu chyba jakieś były. Co do chorób to niby jakieś były, ale chyba to, że je blokowałem w ubiegłym roku spowodowało, że w tym jakoś się nie rozwinęły wydarzenia w tym kierunku. Co do upałów w Wrześniu to chyba nie muszę pisać. Wiadomo, że były. I, że Październik też był dość ciepły, a, Listopad też podobno ma taki być. Jak już pisałem, dla mnie to łatwiejsze niż kopanie rowów. Psychicznie/mentalnie nie jestem w konfiguracji materialistycznej więc wszystko co wymaga działań typowych dla materializmu jest dla mnie szkodliwe. Co do innych wpisów to chyba dużo się wydarzyło, ale nie pamiętam już wszystkiego więc nie ma co się wysilać. A, jeszcze było to trzęsienie w górach, blisko Polski. A, to tylko drobna część tego co w przyszłym roku będę robił. Wiadomo, że za pasem rok 2024 więc też rok kataklizmów. Ale, też je trochę w tym roku blokowałem, coś tam o tym pisałem więc muszę pamiętać żeby odblokować w 2024 roku. Robię pewne rzeczy z Jowiszem i, ogólnie z najbliższym "Kosmosem" więc pewnie będzie kilka nietypowych zdarzeń w 2024 r. Zresztą ten rok (2024) będzie rokiem kataklizmów, katastrof. Chyba zrobię też dwa trzęsienia magnituda powyżej 9. Tak, dla popisówki i pokazówki. O Acapulco pisałem chyba już w ubiegłym roku, przy okazji jakiegoś innego kataklizmu naturalnego. W, tym roku, jak wiadomo, też coś tam się działo. Pisałem o wypoczywaniu w kontekście tego, że ja nie mam takich możliwości. Pisałem też, że to co piszę to nie są żarty tylko bardzo poważne kwestie. A, za nie tak długo rok 2025 i później już będzie inna bajka - jak już co najmniej dwa razy pisałem. Zaciemnienie też jakieś było. Nawet kilka. Rok 2024 to też rok śmierci znanego Prezydenta. Może w Maju zrobię to wydarzenie. Zobaczę. Zrobię też (2024) sporo, ze dwadzieścia, dużych huraganów. Trzeba by też porządne erupcje wulkanów zrobić, takie solidne, na miarę epoki. Co jeszcze? W, zasadzie jeszcze nie chce mi się pisać, ale na pewno duże trzęsienie ziemi w środkowej Azji, kolejne w Ameryce Południowej i, też w rejonie Kalifornii/Alaski. O tym to już są jakieś informacje, zdaje się, że ten geolog i inni coś na ten temat pisał/li. To, może w Kwietniu porządnie wstrząsnę tamtym regionem. Skoro już mam robić, to z tak zwanym hukiem. Którego by to Kwietnia zrobić? (13.04.2023/15.04.2023/20.04.2023). KATASTROFY LOTNICZE 21/09/2023, godz. 09:40 Duże kataklizmy Data wpisu: 21.09.2023 r. W, najbliższych dniach wydarzy się seria kilku kataklizmów z ofiarami. Jedno śródlądowe trzęsienie ziemi, też wstrząsy podmorskie, ale blisko linii brzegowej. Chodzi mi o takie silniejsze od codziennych, które jak wiadomo występują. Po dwóch dniach będzie kolejne bardzo silne trzęsienie. Do tego będzie też katastrofa sporego samolotu. 30.09. dojdzie do dużego zaciemnienia. Coś istotnego wydarzy się 21.09.2024 r. KATASTROFY LOTNICZE 03/06/2023, godz. 19:33 I, stał się grzmot. Wpis z dnia 03.06.2023 godzina 18:20 W, kalendarzu już Czerwiec 2023 więc mam chyba opóźnienie. Wkrótce zacznie się druga połowa roku, a, z nią niebywałe wręcz napięcia społeczne i polityczne. Jak wiadomo, w 2018 pisałem, że uruchomię na Uranie pewne oddziaływania na ziemską atmosferę. I, że to będzie miało wpływ na samopoczucie ludzi i na nastroje polityczne. Jak wiadomo, potem były sytuacje związane z wirusem. I, oczywiście, z nastrojami społecznymi i samopoczuciem ludzi. Betelgeza ponownie zaczyna się przeformatowywać (?). Jak pisałem 28.06.2022 w "Od czego by tu zacząć?" ponownie "zainteresowałem się tym obiektem. Wtedy i obecnie też. Postaram się zrobić z nią coś "dużego" Lipcu 2023. Chyba, żeby mi się udało jeszcze w Czerwcu. Może 15.go ;). Kwiecień i Maj chyba były miesiącami (pisałem wcześniej) dość intensywnymi w kwestiach wojennych. Czerwiec pewnie też będzie. Pewnie czekają co napiszę. A, pisałem wyraźnie, że mi trzeba płacić. Niby z góry, ale biorąc pod uwagę, że dotąd ludzie mi nie płacili to jakby jednak nie z góry tylko zaległe. Już kilka razy o tym chyba pisałem. Brak domagania się przeze mnie pieniędzy, na przykład, stosowanie trybu typu: nie musicie mi nic płacić spowodowałby takie kataklizmy i katastrofy, że ludzie nie wiedzieliby co mają robić. I, wtedy dopiero by były modły i błagania o "łaskę". Tak działają oddziaływania. Tak i jeszcze inaczej. Ale to już jakby dużo trudniejsze do pojęcia. Ja, jak pisałem, jestem "specjalistą" w takich kwestiach (i w wielu innych też). I, to takim, że chyba nie ma kogokolwiek kto by potrafił coś takiego. To, że "funkcjonuję" w trybach akceptowalnych dla ludzi to zwyczajne maskowanie się. Ale to w zasadzie też oddziaływania. I, być może też jest tak, że to co "umiem/wiem/mogę itp" to też są oddziaływania. Czyli, to też Chemia albo coś jeszcze innego. To, jak z "dokładaniem" atomu do jakiegoś związku atomów. Całość uzyskuje zupełnie nowe parametry/możliwości itp. To samo może być z tak zwanymi umiejętnościami/zdolnościami/cechami itp. Czyli, że takie zdolności nie muszą być zdolnościami niezależnymi od zasobów. Mogą wymagać zasobów, tak jak rośliny wymagają wody i nawozów, słońca itp. Czyli, odpowiedniego środowiska i odpowiednich czynników stymulujących wzrost. Może napiszę co w Czerwcu? Czerwiec to kolejny miesiąc Gniewu. Co już widać po tej katastrofie w Indiach. Czemu do niej doszło? Tu pojawia się element czynników wiązanych. Kilka/naście dni temu oglądałem program o Indiach. O, tym, że tam za seks przedmałżeński rodzina może zabić dziewczynę (i może też chłopaka). Coś takiego w epoce rozwoju kulturowego/gospodarczego/cywilizacyjnego to niedopuszczalny anachronizm. Przynajmniej dla mnie. A, jak pisałem, dla mnie to żaden problem "odwoływać się" do dowolnych "struktur" o statusie Boskim. To co dotąd "zaprezentowałem" to zaledwie drobny kawałek tego co potrafię. Też już chyba o tym pisałem. I, że potrafię/mogę/muszę itp. robić też takie rzeczy o których nawet nie mam jak napisać bo są pochodną rzeczy o których Ludzie nie mają nawet bladego pojęcia. Część z tych moich umiejętności zacznę prezentować po 2025 roku. Ale, w tym roku, jak już pisałem, też coś "pokażę". Ale miałem pisać o Czerwcu. Czerwiec to miesiąc wstrząsów. Nie tylko sejsmicznych, nie tylko wulkanicznych, nie tylko politycznych. Także moralnych. Także poglądowych. Także przekonaniowych (?). I, co ważniejsze, to kolejny miesiąc przełomów. A, skoro tak napisałem to może zrobię kilka zgonów ważnych ludzi. Przy okazji tej Betelgezy. 05.06. duże coś spadnie na wyspę. 06.06. trzęsienie ziemi pod dużym miastem. 07.06. katastrofa dużego, nowoczesnego samolotu wojskowego W, Czerwcu zrobię też coś w stylu: DOBRO PYTA KATASTROFY LOTNICZE 25/02/2023, godz. 16:50 Była sobie działka. wpis z dnia 25.02.2023 godzina 15:25 Wpis z dnia 21.02.2022 godzina 22:10 Była sobie działka. To jest tytuł pewnej historii. Ale, o tym innym razem. Dzisiaj o tym, że, jak już pisałem od iluś już lat, będę zmieniał Ziemię. Między innymi poprzez wypiętrzanie nowych "lądów", "nowych" gór, nowych kanionów. I, ogólnie będę nadawał Ziemi nowy wygląd. I, też sporo innych kwestii związanych z tak zwanym Kosmosem. Też dotyczącym Ziemi bezpośrednio. Coś czytałem, że podobno jądro Ziemi zatrzymało się. Jak wiadomo, już w 2008 roku i w 2011 pisałem o zatrzymywaniu "maszyn" w wnętrzu Ziemi. Co do trzęsienia w Turcji, to jak wiadomo, było tam też jakby tsunami, może nawet dwa razy więc to chyba też dowodzi, że moje wpisy są dość prawidłowe. Ciekawe jest też to, że (jak w kilku innych miejscach też) trzęsienie było w Poniedziałek/Wtorek, później też w Poniedziałek/Wtorek i w następny Poniedziałek, czyli wczoraj. Dzisiaj było w Iranie i w Islandii. Wygląda, że albo to moje przygotowania do roku 2024 albo już w tym roku, jak się rozpędzę, zacznę większą operację. Ma to oczywiście związek z tym, że nie otrzymałem tych pieniędzy o których tyle razy pisałem, że jest taka konieczność żeby mi płacić. Oczywiście, nie będę, jako Komornik Świata, odbierał każdemu, to co ma, w tradycyjny sposób. Ma to ma - nie moja sprawa. To działa inaczej. Mniej więcej tak jak już pisałem. Czyli, tak jak w Turcji, w Syrii i w wielu innych regionach. I, to nie ma większego znaczenia co ja chcę. Niepłacenie mi to masowy impuls/kurs w kierunku niezbyt przyjemnym dla wszystkich. To na dzisiaj chyba tyle. Jak wiadomo, w różnych miejscach na Ziemię spadają meteoryty czy jak się je nazywa. Coś tam kilka razy pisałem o tym, że będzie więcej takich obiektów, które będą nie tylko przelatywać, ale też spadać na Ziemię. wpis z dnia 25.02.2023 godzina 15:25 Luty już się powoli kończy. I, jak wiadomo, to co napisałem też się jakby powydarzało. Pogoda jakby wiosenna. Czy była jakaś awaria w elektrowni nie wiem. Pewnie gdzieś była. Trzęsienia w Turcji powtarzały się co Poniedziałek i Wtorek co też jakby dowodzi, że to, że pisałem o czymś takim wcześniej też i tu miało miejsce. Chyba w Grudniowym wpisie o tym było. Czyli, chyba wtedy co o tych "prezentach". Tytuł Lutowego wpisu "Coś zupełnie nieznanego." też jakby się sprawdził. Zarówno odnośnie trzęsienia w Turcji/Syrii, jak i tego co działo się na Słońcu. I, chyba jeszcze parę innych zdarzeń, też w Kosmosie, można by za takie uznać. Jak już pisałem, będę wypiętrzał Ziemię więc będzie się działo. Odnośnie zapadlisk, choćby w Polsce, to też jest efekt tego co pisałem. I, też tego, że wkrótce będą też silne wstrząsy w Tatrach/Karpatach. W, Tatrach już był jeden albo kilka słabych, nawet bardzo słabych. To, w ramach przygotowań. Bo Tatry są już na liście od dość długiego czasu. Jeszcze od czasu gdy kiedyś było coś o jakichś śpiących rycerzach i o tych różnych "mocach" pod Krakowem czy gdzieś tam. Jak wiadomo, moje inicjały to KRK. Ostatnio, chyba było coś, chyba o trzęsieniu ziemi na wyspie, która tak się nazywa. To też jakby popisówka. Co do działań odnośnie Ukrainy i Rosji, to jak już pisałem, to ja jestem władny podjąć decyzję o zakończeniu tych działań. Ale, jak wspomniałem, to było zależne od postaw różnych ludzi - z każdej stron. I, też innych. Wiadomo też, że w USA jest jakby tradycja toczenia wojny przez Prezydenta. Już o tym coś gdzieś pisałem więc nie ma co pisać. Tym bardziej, że zbliża się Marzec. A, z Marcem nowy pakiet wydarzeń. KATASTROFY LOTNICZE 21/10/2022, godz. 22:02 Świat się kręci czyli Fabryka marzeń. Wpis z dnia 21.10.2022. Cóż. Rzeczywistość Europy, jak widać, zmienia się diametralnie. Można by zacytować nieznane przysłowie: nosił dziś lis kurę, a jutro nosili z lisa futro bure. Jak widać moje "cofanie" dobrobytu, rozwoju i kilku innych spraw nabiera tempa. I, tym samym, zatacza coraz większe kręgi. Cóż. Z Rzeczywistością jest jak ze wszystkim innym. Żeby wzrastała w okrślonym kierunku potrzebuje odpowiednich warunków. A, żeby te zaistniały to je trzeba po prostu "wykupić". Ale, na to, jak widać ludzi tego świata nie stać. Jak wiadomo, w Wrześniu umarła Królowa Wielkiej Brytanii, jak się wydaje, ostatnia królowa. W, przepowiednie.pl / przepowiem.pl nic na ten temat nie napisałem. Być może ta data którą podałem miała być o tym. Jeżeli tak to nie trafiłem. A, czy wiedziałem? Oczywiście, że tak. I, to sporo lat wcześniej. Tyle, że tu zachodzi też czynnik braku wiedzy w jakimś określonym czasie. Czyli. Mogłem wiedzieć, dajmy na to, 35. lat temu, ale później, w międzyczasie mogłem też nie wiedzieć. Czyli, zapomnieć albo "zataić" te informacje. Stąd też (ale nie tylko stąd) moje nieudane próby wcześniejszych zapowiedzi tej śmierci. Nie tylko stąd, bo różne kwestie/informacje też maskuję. Choćby po to, żeby nie "wypłynąć" w mediach. Jak wiadomo, pisałem, że zawsze gdy piszę o tym, że umrze ta kobieta to potem umierał ktoś inny z ważnych osób/kobiet, które można było określić mianem królowa. Zdaje się, że pisałem też, że postaram się nie pisać o tym kiedy umrze. Między innymi po to, żeby nie przedłużać tego ciągu przeciągania. Ale mogło też być tak, że to wszytsko to były elementy pozwalające dojść (czyli, nie było innej możliwości) do Września 2022. Czyli, było tak: ileś lat temu gdy planowałem scenariusze rowoju Rzeczywistości i opcje różnych sytuacji to, jak napisałem wybrałem rok 2022 jako rok przełomów. I, to wielu. Między innymi dlatego, że 22 to, jak wiadomo, dzień moich urodzin. A, ja lubię robić sobie "prezenty". Niby nie jestem obrzędowcem ani rytualistą. Jednak pewnie w jakimś stopniu jestem. Jak już kiedyś wspomniałem, jeżeli już to obchodziłbym (z trudem) dzień urodzin. A, skoro ten rok jest datą moich urodzin to i hucznie też by trzeba. I, jak widać, rok jest całkowicie inny od poprzednich. Wracając do śmierci. Chciałem napisać wtedy gdy pisałem o tym, że będzie żałoba w Wielkiej Brytanii, że w przyszłym roku, we Wrześniu będzie druga, ważniejsza. Ale, żeby znowu nie przeciągać (miało to związek z tą ochroną, którą dałem tej królowej gdzieś około 1987 r.) to nie mapisałem. Gdy pisałem na ten rok to też miałem napisać, że będzie to rok śmierci królowej. Ale, jak wiadomo, sporo lat już miała i pisanie, że umrze nie byłoby niczym nadzwyczajnym. Co do wpisów na Wrzesień 2022 to chyba wszystkie się wydarzyły. Albo prawie. Trzęsienia były. W, Meksyku wulkanu chyba nie było, za to było trzęsienie ziemi i, to chyba dokładnie w dniu z poprzednich lat (bodajże trzeci raz - podobno niemożliwe). A, pisałem kiedyś o tym, że będę powtarzał żeby pokazać, że umiem. I, że to ja. Napad na bank też chyba był, zdaje się, że w Libanie. Co do samolotu to nie pamiętam, może coś było bo było kilka katastrof albo wypadków. Pogoda w Portugalii chyba była w Wrześniu taka jak napisałem, ale jak widać teraz, w Październiku też taka jest. To, skoro powtarzam, to może uda mi się też z Sumatrą? A, może zrobię z Madagaskarem? Druga połowa roku jest, jak widać i, jak napisałem, taka bardziej na "ostro". Nie tylko w Ukrianie ale też w innych regionach świata. Powoli kończy się Październik więc chyba nie ma co pisać co się jeszcze wydarzy. Tym bardziej, że pieniędzy na tym nie zarabiam. A, powinienem. Choćby dla tak zwanego "dobra wspólnego". Ale, co się odwlecze .... Skoro już piszę to coś napiszę o tym co się wydarzy. I, dopiszę, bo dawno nie pisałem. Nie ma już nie ma wody już nie ma. I, chociaż jeszcze są oceany to nie ma wody, nie ma już nie ma. I, chociaż jeszcze rzeki wciąż płyną to nie ma wody nie ma ach nie ma. I, chociaż jeszcze jeziora błyszczą to nie ma wody nie ma w nich nie ma. Ludzie, ludzie, wielka Wasza wina. Idzie światem zła godzina. Idzie idzie przy tym świecie choć go nie ma. Ale to już chyba wiecie. I, jeszcze: Sługa BOGA ponad światem będzie świata/ludzi katem. A, teraz o tym co wkrótce: awaria komputerowa na giełdach. falowanie przestrzeni w Kosmosie. zamach w Indonezji. silne trzęsienia ziemi w Afryce. erupcje czterech wulkanów. trzęsienie ziemi w Włochy - 5,9. (18.11.2022) katastrofa samolotu odrzutowego w regionie Grecji/Turcji/Bliskiego Wschodu/Egiptu - 26.11.2022. "przepołowienie" Słońca. wielkie zaciemnienie w Azji. Napisałem, ale nie zamieściłem to wrzucam teraz: 16.09.2022. Świadomy Wszechświat. Przeczytałem, że niektórzy "naukowcy" zastanawiają się nad tym czy Wszechświat jest/może być świadomy. Zasadniczo trzeba by zacząć od tego czy świadomość to coś co tworzy się w tak zwanym ciele czy może w ciele się przejawia/uaktywnia? To, że może być jakaś główna świadomość, Ziemi, US, Kosmosu jest chyba dość oczywiste. Tak, jak są możliwości do przesyłania sygnałów telefonii, telewizji itp., tak samo może być ze świadomością. Czyli, że wszędzie, gdzie zaistnieją warunki wykształci się coś czemu te warunki będą przydatne. Albo jest to uwarunkowanie symetryczne - czyli, równocześnie tworzą się warunki i tworzy się/wzrasta, dajmy na to świadomość. Ale może też być tak zwana świadomość ponadwszechświatowa, na przykład Kosmiczna. I, ponadkosmiczna. Raczej jest coś takiego ponieważ samo tworzenie/tworzenie się/proces tworzenia (czegokolwiek, w, tym gwiazd, planet itp.) wymaga tego co określa się jako świadomość. Czyli, świadomość to może być jakaś "siła"/oddziaływanie" ogólne. KATASTROFY LOTNICZE 02/09/2022, godz. 23:36 Jak działa rzeczywistość? wpis z dnia 02.09.2022 Jak działa rzeczywistość? W, skrócie mniej więcej tak: na zasadzie oddziaływań. To, ogólnie wiadomo. Czy da się w tym ująć jakieś oddziaływania o nieznanym charakterze? Oczywiście, że tak. Weźmy, na ten przykład jakieś, choćby tymczasowe promieniowanie z tak zwanego Kosmosu/Wszechświata. Jeżeli do Ziemi dotrze jakiś rodzaj promieniowania, które wspiera jakiś czynnik - na przykład, zachowania agresywne - tak, jak promienie słonecznie wspierają wzrost roślin, to, dopóki taki promieniowanie ma miejsce rozwija się trend zachowań agresywnych. Może tak być? Biorąc pod uwagę, że jesteśmy chemiczni to pewnie tak. Wiadomo, bo już ktoś, chyba z ONZ, coś na ten temat podał, że w tym roku ludność świata osiągnie/przekroczy liczbę osiem miliardów. Jak to się ma do tego co pisałem o tym, że czekałem do czasu aż będzie coś takiego? Chodzi o pieniądze, które ludność tego świata musi mi wpłacić żeby móc dalej funkcjonować na tym/ w tym świecie. Na dzisiaj to już jest po jeden milion złotych od każdego, bez wyjątków. Ile to daje? Osiem miliardów razy milion złotych to daje chyba osiem biliardów złotych. Za sam pobyt. jest to opcja indywidualna. Pisałem, że nie podaję numeru konta żeby nie wpłacać mi indywidualnie - z wyjątkiem gdyby ktoś do mnie napisał o numer konta. Ale chodziło mi głównie o to, żeby poinformować o tym, ale żeby mi nikt nie wpłacał. Teraz, gdy ludność osiągnie/przekroczy liczbę ośmiu miliardów jest to jakby z automatu. Czyli, to czy chcę czy nie chcę nie ma praktycznie znaczenia. Każdy musi mi wpłacić po jeden milion złotych. Niewpłacenie powoduje konsekwencje po tak zwanej śmierci. I, to nie będzie coś przyjemnego tylko raczej odwrotnie. Jak wiadomo pisałem, że w dzieciństwie byłem nastawiony żeby załatwić sprawę w trybie tak zwanej MIŁOŚCI. I, nie chodzi o seks tylko o rzeczywistą MIŁOŚĆ. To jest coś innego niż większość sobie wyobraża. Nawet coś innego niż sądzą ci, którzy uważają, że wiedzą czym jest MIŁOŚĆ. Jednak ten tryb był jakby zamknięty/zablokowany. Ze względu na ogólną sytuację na tak zwanym świecie. Chodzi o energetykę zachowań, postaw i tym podobne kwestie. Do tak zwanej MIŁOŚCI raczej, bo tak naprawdę niekoniecznie, ale jest szybciej i łatwiej, potrzebuję tak zwanego czynnika żeńskiego. Czyli, kobiety. To nic nadzywczajnego, bo, tak jak do wykonania stali potrzebny jest węgiel i żelazo tak samo do wykonania czegoś na bazie MIŁOŚCI potrzebne są pewne elementy. Do czego potrzebna jest tak zwana MIŁOŚĆ? Oczywiście do przeformatowania osobowości ludzi. Jak wspomniałem, miałem na ten tryb blokadę. I, to od razu. Wyglądało to tak, że gdy chciałem zrobić coś w takim stylu to następowała reakcja, też we mnie, odwrotna do założenia. Wiedziałem, oczywiście, że ta osoba o której pisałem była tym czynnikiem, który jest mi "potrzebny" do aktywacji pewnego, specjalnego trybu. Ale, że blokada była jakby nadrzędna to konieczne było zablokowanie mnie w taki sposób, żebym nie mógł aktywować tego trybu. Skutkowało to tym, że nie mogłem się nawet odezwać do tej osoby. A, gdy już się wreszcie przemogłem to zaraz nastąpiła reakcja zwrotna wzmacniająca blokadę. Skąd wiem, że to właściwa osoba? Po pierwsze, wiem, bo potrafimy się wyczuć, po drugie, kilka lat temu była pewna sytuacja, gdy widziałem tę osobę w sklepie - było jakby chciała do mnie coś "zagadać", ale ją powstrzymałem telepatycznie. I, po tej sytuacji, na krótko wszedłem w swój "nadrzędny" tryb. Jeszcze nie napisałem, że w dzieciństwie, ponieważ byłem bardzo anty do tej blokady to zastrzegłem sobie pewną sytuację na lata po mojej 50.tce. Związaną z tą osobą. Ale, też z innymi kwestiami. Skoro te kwestie nie "wypaliły" to zrezygnowałem też z tej opcji, którą sobie "zarezerwowałem" w dzieciństwie. A, to będzie miało konsekwencje dla ludności tego świata. KATASTROFY LOTNICZE 25/07/2022, godz. 22:00 Uwaga, katastrofa. Uwaga kataklizm. Wpis z dnia 25.07.2022 godzina 20:56 Ta część jest sprzed kilku/nastu? dni. Nie wpisałem daty, a, nie pamiętam dokładnie. Jak już kiedyś wspominałem, to co najlepsze robię pod własną flagą. Tak, żeby każdy wiedział, że to ja. Oczywiście to nie jest tak, że robię wszystko sam tylko tak jak wszędzie. Robię takie nastawy, że wszyscy niejako z automatu zaczynają postępować tak żeby wszystko grało. I, to bez względu NATO, jaki ktoś miał wcześniej "charakter" i osobowość. I, rzecz jasna, "zainteresowania". W, świecie tak zwanej "CHEMII" to nic nadzwyczajnego. Oczywiście, jak też już chyba wspomniałem, CHEMIA nie musi być samoistnym "twórcą" rzeczywistości. Być może jest tak, że tak zwana "DUCHOWOŚĆ"/ŚWIADOMOŚĆ" też jest elementem "CHEMII" albo z niej wynika. Ale może też być jakby odwrotnie. Może też być tak, że nad tym wszystkim jest coś co określamy jako "MATEMATYKA". Matematyka to wzory ograniczające i wzory porządkujące i wzory tworzące, też wzory dezorganizujące. Co, w sumie, może być inną "postacią" "CHEMII" - i vice versa. Ewentualnie, tak zwanej DUCHOWOŚCI. Zapewne jest tak, że jest coś jeszcze do czego brakuje nam odpowiednich nastaw. Wpis z dnia 25.07.2022 godzina 20:56 Z, ostatniej chwili. W, najbliższych dniach, czyli do czterech dni będzie wydarzenie z dużą ilością ofiar śmiertelnych. Chyba to będzie katastrofa samolotu. I, trzęsienie ziemi. Trzęsienie ziemi o sile ponad 7 (magnituda?), wielokrotne. Czyli trzy wstrząsy w czasie pół godziny, potem jeszcze dwa silniejsze, po około godzinie od minięcia pół godziny od pierwszego wstrząsu. Silniejsze, czyli jedno prawie osiem, a, drugi ponad osiem (magnituda?). Samolot, to pewnie pasażerski, chyba duży boeing. I, chyba nad Oceanem Atlantyckim. KATASTROFY LOTNICZE 02/11/2023, godz. 17:11 Listopad 2023, czas ostrzeżeń. wpis z dnia 02.11.2023 r. godzina 16:06 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 21/09/2023, godz. 09:40 Duże kataklizmy Data wpisu: 21.09.2023 r. [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 03/06/2023, godz. 19:33 I, stał się grzmot. Wpis z dnia 03.06.2023 godzina 18:20 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 25/02/2023, godz. 16:50 Była sobie działka. wpis z dnia 25.02.2023 godzina 15:25 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 21/10/2022, godz. 22:02 Świat się kręci czyli Fabryka marzeń. Wpis z dnia 21.10.2022. [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 02/09/2022, godz. 23:36 Jak działa rzeczywistość? wpis z dnia 02.09.2022 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 25/07/2022, godz. 22:00 Uwaga, katastrofa. Uwaga kataklizm. Wpis z dnia 25.07.2022 godzina 20:56 KATASTROFY LOTNICZE 21/04/2022, godz. 09:31 ... jak koń w podkowach pod górkę. Wpis z dnia: 21.04.2022 Czyli, o tym, dlaczego Rosja wciąż ma tak zwany pałer (power?). Jak już pisałem, świat oddziaływań to świat w którym każda litera, tak jak tak zwane atomy, ma swoją wartość (złożoną) energetyczną. Liczby i wszystko inne też. Kto tak naprawdę wspiera Rosję? Politycy, dziennikarze, publicyści, komentatorzy. Na przykład z Polski niby nie. Niby, bo jednak wzmacniają Rosję. Jak to robią? W, prawie niezauważalny sposób. I, prawdopodobnie w nieświadomy. Ale tak to jest gdy myśli się o świecie będąc pod wpływem tendencji. Żeby się nie rozwodzić. Dziennikarze, politycy, publicyści, komentatorzy i wszyscy, którzy choćby tak myślą. Jak już pisałem przy okazji sławetnego odchudzania trzeba rozumieć co się mówi/pisze. Odchudzanie to proces pozbawiania chudości, a, nie proces pozbawiania grubości. Proces pozbawiania grubości to odgrubianie. Wracając do Rosji. Wszyscy ci w/w używają dość często, do tego z tak zwanym wzmacniaczem emocjonalnym, słowa Rosjanie. Rosjanie robią to robią tamto. I, tak dalej. W, sensie, że ludzie będący Rosjanami. Rzecz w tym, że, to słowo ma inne znaczenie. Takie: Rosja nie. I, ono jest z racji tego, że Rosja jest energetycznie ważniejsza od słowa Rosjanie, jakby pierwsze w kolejce jako odnośnik. Wychodzi więc na to, że gdy ktoś mówi Rosjanie zabijają to tak naprawdę do świata energetycznego daje przekaz: Rosja nie zabija ją. Czy to co napisałem jest zrozumiałe? Pewnie jest, bo niby czemu miałoby nie być. Inny przykład. Świat, jak wiadomo, jest dwubiegunowy. I, to niby nie jest coś bee, bo, dwubiegunowość jest potrzebna do stabilnego funkcjonowania. Tyle, że jest też coś takiego jak tendencja - tendencyjność. Co to takiego? To, jak, na przykład, gdyby kierownicę roweru tak ustawić, że będzie skręcona w którąś stronę. Wielu ludzi tak ma ustawioną osobowość/charakter itp. Nawet tworzy się specjalnie różne warianty tendencji. Ale nie tylko osobowość. Bo dana tendencja tworzy środowisko w którym będzie mogła się rozwijać. Świat, jak wiadomo, polega na zaistnieniu, rozwoju, zaniku. Czyli to dotyczy też wszystkiego czym świat jest. Przykład: używanie słowa PRAWO. Ma ono jakby kilka znaczeń. Jednak podstawowe, jak mi się wydaje, to strona/kierunek. Używanie tego słowa w innym kontekście (tworzenie praw) jakby z automatu powoduje ukierunkowanie tych praw ku tak zwanej Prawicy. Im więcej się go używa i, z im większą "energetyką", tym większy powstaje twór ukierunkowujący - czyli potencjał energetyczny. W, taki sposób tworzy się tak zwana tendencja rozwojowa. Czyli, polityka, światopoglądy, biznesy i cała reszta dążąca ku tak zwanej Prawicy. Prawica, to też, jak wiadomo, motyw z tak zwaną boskością. Ale to już temat na dłuższą pisaninę. KATASTROFY LOTNICZE 06/03/2022, godz. 17:25 Marnujecie mój czas i swoje pieniądze. Wpis z dnia: 06.03.2022 godzina 16:26 Samochodowiec wygląda jak wycieczkowiec więc też jakbym trafił. Kiedyś, kilka lat temu miałem zrobić wpis z takim tytułem jak teraz. Ale jakoś mi się nie chciało pisać i nie napisałem. A, za jakieś kilka tygodni, może dni, przeczytałem to samo na profilu pewnej Pani Evy na Fb. Widać, że mój wpis z 08.09.2014 "Uwaga, uwaga, uwaga." co go miałem napisać przed Majdanem też jakby pasuje do obecnych wydarzeń na Ukrainie. I, to, że go wtedy nie napisałem, a, dopiero po Majdanie też jakby pasuje. Oprócz tego, że pasuje też do wirusa. Bo, jak wiadomo, w oryginale jest na końcu o zarazie. I, kto i, komu. Pisałem o tym, że mój "test na człowieczeństwo" to nie film. I, kto kilka dni temu i, wcześniej chyba też, mówił coś o zdanym teście? A, co ja pisałem? Że, test można zdać jedynie płacąc mi pieniądze. I, to spore. O, tym, że pisałem, że już nie będę chciał pieniędzy też wspominałem. Zrobiłem sobie niedawno "emeryturę", bo jak widać biznes nie wypalił. Już kilka lat pisałem, że nie pisałem wcześniej dość precyzyjnie bo chciałem najpierw zarobić pieniądze w "normalny sposób" albo chociaż ze zbiórek. Ale, skoro ludności tego Świata nie zależało na tym, żebym miał od nich trochę pieniędzy to widać trzeba robić tak jak zwykle. Co w najbliższych dniach, poza Ukrainą, rzecz jasna? Zrobię silne trzęsienia Ziemi, może jakiś wulkan też eksploduję, będzie taż katastrofa samolotu. I, jeszcze coś, dość niezwykłego, jakby na deser. KATASTROFY LOTNICZE 03/03/2022, godz. 22:54 Marzec 2022 - miesiąc jak nigdy dotąd. Wpis z dnia 03.03.2022 godzina 21:03 - 21:50 Napisać: a nie pisałem? to jakby jeść musztardę po obiedzie. Pisałem. I, o braniu odpowiedzialności i, o fajerwerkach typu wojennego (Rok 2020, początki) i, o działaniach wojennych (Kwiecień 2021., Rok 2022 - rokiem przełomów z 12.10.2021) i, o tym, że będzie jakaś duża ewakuacja (na Luty 2021 - Oj, lecą latka, lecą.). Jak już wspomniałem w poprzednim wpisie pisałem, że to ja zostawiłem pana Putina na pozycji. Na wypadek gdybym nie otrzymał pieniędzy za to, że rozbroiłem w Polsce i w Europie poprzedni system polityczno-gospodarczo-społeczny ( jeden z tych wpisów to: 29.03.2014 Znowu jakby nie na temat ale jednak na temat). Pisałem o irracjonalnych zachowaniach polityków. Jak widać, oprócz tych wcześniejszych są też takie obecnie. Chyba nie muszę pisać, że, skoro postawiłem pana Putina u władzy to jakby w kilku celach. Raz, po to, żeby, jak napisałem, mieć zabezpieczenie. Dwa, też po to, żeby pokazać co się dzieje gdy ja, jakby to napisać, rezygnuję z pieniędzy - niedawno napisałem, że już nie mam ochoty na Wasze pieniądze. To, że chcę pieniędzy to nie tylko obowiązek dla ludności tego Świata. To także jej prawo z którego miała prawo skorzystać. Choćby po to, żeby móc się rozwijać. I, choćby też po to, żeby było wiadomo, że, jeżeli pan Putin (i jego elita) zakończy swoją polityczną karierę to to też jest i będzie moje osiągnięcie. W, tym wpisie z Marca 2014 pisałem, że sukces ma wielu ojców. Zwłaszcza, gdy ten najważniejszy jakby się dekuje. To, oczywiście miało swoje uzasadnienie. Jak już wspominałem dla mnie to normalka robić takie rzeczy. Wiadomo. Skoro nie za bardzo funkcjonuję jako zwyczajny mieszkaniec Ziemi to z czymś to się wiąże. A, skoro mam takie "uzdolnienia" to wiadomo z czym. Oczywiście, gdybym nie pisał tego wszystkiego sporo wcześniej to można by sądzić, że to takie sobie gdybanie. Ale, widać to choćby po politykach i dziennikarzach, te moje wpisy są traktowane bardzo poważnie. Taak. Czy mogło być tak, że ludność tego Świata jednak zrobiłaby zbiórkę i dała mi tryliony? Przeczytałem jakiś komentarz, że, podobno, na tym Świecie są nie tylko tryliony, ale wręcz jakieś niewypisywalne kwoty pieniędzy zmagazynowanych i, chyba nieużytkowanych. Chyba, że na specjalne cele. Może i tak. Tyle, że, jak wspominałem, wszystko i tak należy to do mnie. Tak jak wszystko. O Komorniku Świata też pisałem. Też pasuje do obecnych działań odnośnie sankcji, blokad itp. Odnośnie pytania. Nie mogło być. Gdyby mogło być to by było. Ale, hipotetycznie. Co by było, gdybym jednak dostawał pieniądze? Na pewno nie byłoby obecnej inwazji. Na pewno gazociąg by działał. Na pewno Polska by do niego dołączyła. Na pewno Putin mógłby sprawować urząd z, co najmniej umiarkowanym zadowoleniem. Na pewno Europa, USA i Chiny i reszta miałaby sporo powodów do zadowolenia. I, ogólnie byłoby zupełnie coś bardzo przyjemnego i nawet szczęśliwego. Ja to już nadmieniałem. Ale. Co by było to by było. A, co dalej będzie? Bywa tak, że nie wiem. Rakiety uderzające w wieżowce jakby były. Awaria na giełdzie w Rosji też. To może jednak wiem? KATASTROFY LOTNICZE 10/02/2022, godz. 21:59 Coś by trzeba było napisać. Wpis z dnia 10.02.2022 godzina 20:10 - 20:47 Zacznę od tego, że w Grudniu (wpis: Wielkie trzęsienie ziemi) pisałem o tym, że w Japonii może będzie erupcja wulkanu. I, że chciałbym ją przełożyć na Styczeń 2022. Chyba zaraz, może kilka dni później, gdy to napisałem była ta, wtedy chyba pierwsza, erupcja wulkanu, tego, który w Styczniu 2022 miał sporo większą erupcję. Tyle, że nie w Japonii tylko sporo niżej. Ale, jakby tak przeanalizować wydarzenia to wychodzi na to, że to o tym wulkanie powinienem napisać. Albo, tak, jak w przypadku trzęsień ziemi, była to kwestia zamienności miejsc. Do tego na Styczeń 2022 (wpis: I, co to będzie, co to będzie?) pisałem też o zaniku powietrza. Po erupcji tego wulkanu było coś takiego jak zmiany ciśnienia powietrza. A, to pewnie się wiązało z chwilowym zanikiem powietrza. Nawet gdyby nie to też jakby pasuje. Z tych wpisów na Styczeń 2022 też dużo miało miejsce. Nawet nie chce mi się tego podsumowywać. Dziennikarze chyba lepiej by to zrobili bo mają większy dostęp do informacji. Sytuacja polityczna też jest jakby zupełnie inna niż wcześniej. Tak, jakby dokonywały się jakieś przełomy. Czyżbym znowu trafnie napisał? Ale, wiadomo. Dawniej oferowałem dziennikarzom żeby zaczęli o mnie robić programy. Potem pisałem też, że nie wiem jak będą się tłumaczyć ludziom z tego, że nie informowali o tym, że coś takiego piszę. Bo, wtedy tamci może by chcieli mi płacić. Pisałem też, że, lepiej żebym nie udzielał wywiadów, zwłaszcza w tv. Tak więc, pewnie dziennikarze wolą nawet za bardzo nie informować o wydarzeniach, żeby komuś nie zaświeciła się w głowie myśl, że, przecież ja to wcześniej napisałem. Chociaż w Styczniu coś tam informowali o tym wulkanie, gdzieś w Indonezji, czy gdzieś tam. Ale chyba dopóki nie doczytali w tych moich wpisach, że jakby pasują do tego zdarzenia. A, także do wielu innych. Rozumiem taką postawę. Bo to, nie dość, że można stracić pracę to jeszcze można stracić własne przekonania. Bo jeżeli ktoś uważał, że nie da się przewidzieć tego co ma się wydarzyć, a, tu jest jakby, że można to człowiek zaczyna wątpić we własne, nie tylko przekonania, ale też w swoją zdolność analizowania rzeczywistości. Tak naprawdę nie ma się czym przejmować. Bo ja to robię po prostu dlatego, że mam do tego tak zwany talent. Jak już pisałem, umiem dużo więcej. Też czegoś czego nawet nie da się nazwać. Bo nie macie na to określeń. Jeszcze jedno. W, najbliższych dniach będą dwa wydarzenia o tragicznych skutkach. Chyba trzynastego. KATASTROFY LOTNICZE 21/04/2021, godz. 16:17 Dopisek do kwietniowych i majowych wydarzeń. wpis z dnia: 16.04.2021 i wpis z dnia 21.04.2021 godzina 15:15 Odnośnie Słońca. Już chyba coś o czymś takim pisałem, ale nie chce mi się szukać. Zrobię coś takiego, że Słońce i dwie Gwiazdy z obu stron półkul Ziemi będą emitować w Ziemię pewnego rodzaju częstotliwość. Będzie to, po pierwsze, wpływało na Ludzi tak, że, organizmy będą szybko się starzały, a, po drugie, serca i układ naczyń krwionośnych będą się zmieniały w taki sposób, że będa się kurczyły. Do tego ściągnę z Kosmosu sporo obiektów. Ale nie tylko w taki sposób, że będą przelatywać blisko Ziemi i spadać na Ziemię, ale też zbliżać się do Ziemi w taki sposób, że będą bliżej Ziemi - tak, jakby przestrzeń kosmiczna się kurczyła. Zrobię silne huragany w Chinach południowych, silne wichury z północy w Europie. wpis z dnia 21.04.2021 godzina 15:15 Małe podsumowanie. Każdy, kto czyta moje wpisy sam może się zorientować, że, wiele się wydarza. Niektóre w dacie, inne trochę później albo wcześniej, a, jeszcze inne jeszcze później. Część się nie wydarza. Z, ostatnich wpisów, to, były jakieś co najmniej dwie sytuacje z samolotami linii lotniczej, której barwy mają kolor żółty. Chyba etiopskie. Co ciekawe, wpis był z 05.04.2021, a, pierwsze zdarzenie miało miejsce chyba w sobotę, czyli 03.04.2021. Czyli dwa dni wcześniej. Wtedy samolot tych linii wylądował chyba na niewłaściwym lotnisku. Drugie zdarzenie miało miejsce chyba kilka dni temu, gdy samolot tych linii miał problemy przy lądowaniu spowodowane wiatrem. Oczywiście to nie były katastrofy więc wpis jako taki nie do końca jest prawidłowy. Tym niemniej wyczucie, że będzie coś o samolotach z żółtym kolorem w logo ma chyba swoją wartość. Trzęsienie przy elektrowni atomowej to mogło być to w Iranie. Co do pożaru wieżowca 18.04.2021 to chyba takiego nie było. Za to był pożar, chyba w tym dniu, jakiegoś uniwersytetu w RPA. Tu jakby też nie do końca trafione, ale podanie daty i rodzaju zdarzenia to też dość trafne. Zamach w Grecji jakby był, bo był zamach na dziennikarza śledczego więc jakby trafiłem. Tym bardziej, że zamachy w Gracji należą raczej do rzadkości. Trzęsienia w rejonie Morza Czarnego też jakby były. Kilka katastrof technicznych też chyba w Kwietniu było. Odnośnie wcześniejszego wpisu, to chyba nie było katastrofy platformy wiertniczej, ale za to w Indonezji był, podobno od pioruna, pożar rafinerii, czy czegoś takiego. Cyklon nad Filipinami był w tym miesiącu (pisałem na Marzec), inne cyklony też chyba były w tamtym rejonie Świata. Co do trzęsienia ziemi w mieście, to po tym co napisałem, że było w Grecji, to też wystąpiło chyba w Pekinie albo w bliskiej okolicy. Też te w Iranie było odczuwane w dużym mieście. Zamach na króla w Marcu może jakiś był, ale teraz w Kwietniu chyba jakiś Prezydent zginął chyba w jakiejś strzelaninie. Chyba w Afryce. Zamach w Iraku był chyba w Kwietniu. Odnośnie jeszcze wpisu o tych barwach samolotu. Wiadomo, że w mediach info o tym pojawiło się dopiero po tym moim wpisie więc gdy to pisałem to nic nie wiedziałem z jakichś informacji o tym, że coś takiego już się zdarzyło. Czemu więc tak mi się napisało? Pewnie dlatego, że jakiś czas temu nastawiałem się, że chcę też wiedzieć o tym co już się wydarzyło. Chodziło o rozpracowywanie różnych zdarzeń z tak zwanej przeszłości. Choćby po to, żeby wiedzieć jak się coś stało. A, że nie rozdzieliłem tego dość precyzyjnie to mi się nakładało jedno z drugim. Wychodzi na to, że już też mi się aktywowało to co już się wydarzyło, ale jeszcze nie tak jak bym tego potrzebował. Bo, dopiero to o czym media jeszcze nie zdążyły napisać. Odnośnie dużej żałoby w Wielkiej Brytanii o czym pisałem na Marze, to, jak wiadomo, była w Kwietniu. Z, dużymi upałami i z dużym ochłodzeniem jak widać jest ciąg dalszy. Jakiś ubytek terenu, chyba w Wielkiej Brytanii też był, też coś takiego pisałem. Katastrofa (wpis odnośnie Marca) dwóch myśliwców też chyba miała miejsce w tym dniu, który podałem we wpisie (a, to nie pierwsze i, nie jedyne trafienie). Duże kołysanie to też mogłoby być duże fale na morzach albo na oceanach związane z cyklonami czy czymś takim. Widać, że sporo się wydarza więc można się zastanawiać czy to tylko prekognicja czy może coś innego. I, czy, te moje wpisy o tym, że to ja tak robię mają jakieś podłoże, czy to tylko błędna interpretacja spowodowana choćby specyfiką związaną z takim funkcjonowaniem. Ale, skoro, jak wiele kobiet wie, jestem też telepatą to może to coś jeszcze zupełnie innego, czego dotąd nie brałem pod uwagę. Słońce też, jak widać, robi się coraz bardziej aktywne. Przypominam, że pisałem też coś chyba na Czerwiec odnośnie Słońca. I, jeszcze, bo zapomnę. Nie ma już nie ma Was nie ma, oj nie ma. I, chociaż jeszcze władzę tu macie to nie ma Was, nie ma, ech, nie ma Was, nie ma. I, chociaż jeszcze wiarę w coś macie to nie ma Was, nie ma, bo moja jest Ziemia. KATASTROFY LOTNICZE 14/01/2021, godz. 01:26 Będzie coś bardzo dziwnego. Wpis z dnia 11.01.2021. I, z dnia 14.01.2021 godzina 00:25 Jak już pisałem w 2012 roku (o czym już przypominałem), od 2018 roku robię etap zlodowacenia Półkuli Północnej. Chyba jako jedyny tyle lat wcześniej napisałem coś takiego. I, praktycznie trafiłem z datą. Pogoda, jak widać, jest poniekąd właśnie taka. Tyle, że jeszcze trochę blokuję więc są pewne zawirowania. Odnośnie wirusa - pisałem, że chcę trzy biliony, chyba euro, za to żeby wygasić (wystarczy mi tydzień, ale daję sobie miesiąc). Jakoś chyba ludzie wolą nie robić zrzuty. Napisałbym, że to dziwne, ale to właściwie dość oczywiste. Dziwne byłoby gdyby było inaczej. Pewnie niektórzy zastanawiają się, czy napiszę, że zrobię tak zwany koniec świata. Albo chociaż czy/że, potrafię coś takiego zrobić. Tu raczej jest inna kwestia. Taka, czy potrafię nie zrobić tak zwanego końca świata. Wychodzi na to, że nie potrafię. Jak już wspomniałem, rok 2021 będzie rokiem zapamiętanym na wiele lat. Przez większość Ludzi jako tragiczny, nienormalny, a, nawet dziwaczny. Przez niektórych jako niezwykły - czyli niespotykanie inny od wcześniejszych. W, tym od poprzedniego. W, tym roku po raz pierwszy zaprezentuję tryb funkcjonowania typu Gniew. Początkowo jeszcze trochę blokowany, ale dający pojęcie o tym co się może i będzie dziać/działo, gdy zacznę ten tryb rozwijać i wzmacniać. Do tego będę ponawiał telepatyczne oddziaływanie na całą populację Ludzkości. To będą, między innymi, oddziaływania typu "chcemy pokutować, ale nie mamy do tego prawa". Co do pokuty, w, tym sypania głowy popiołem. Już o tym pisałem w kontekście mojego wpisu na ten temat, ale, kilka dni temu przeczytałem gdzieś o nowych zaleceniach religijnych. Też można by to odnieść do tego mojego pierwszego wpisu o posypywaniu głów popiołem. Że, lepiej by było, gdyby Ludzkość wpłaciła mi te pieniądze, których oczekiwałem. Ale, było, minęło. Nie ma co się upominać, bo, jak już pisałem, przyszłość to ja. Co to będzie w tym, 2021 roku się działo? Jeszcze w Styczniu zrobię kilka silnych trzęsień ziemi, też ze trzy zapadliska gruntu. Jedno dość głębokie. Będą też co najmniej dwie katastrofy samolotowe/lotnicze. Zrobię też ogromne fale na oceanach - Atlantyk i przy Azji Południowej. O, pisałem, chyba na Październik 2020 [Coś bardzo spektakularnego. Wpisano: 27.09.2020. godzina 13:07/13:35] między innymi: ...Czwarte - wielką awarię energetyczną.... W, późniejszych wpisach pisałem, że występowały jakieś, dość spore awarie energetyczne. Ale, jak wiadomo, trzy miesiące później, czyli w tym Styczniu była w Pakistanie. Chyba taka jak napisałem. Żebym nie zapomniał napisać to od razu piszę, że w tym roku będzie więcej takich zdarzeń - w tym automatyczne wyłączenia się elektrowni jądrowych. Chyba jeszcze w tym miesiącu zrobię kolejne, bardzo silne trzęsienie Ziemi w rejonie Bajkału. Naukowcy piszą, że ma tam utworzyć się jakiś ocean albo morze. Że, te trzęsienia na to wskazują. W, sumie już pisałem, że będę "rozrastał" w kilku miejscach na Ziemi powierzchnię Ziemi. Między innymi w regionie Korei, też Japonii. Mógłbym to zrobić nawet w tym roku, może, jak mi się będzie chciało to zrobię. Co tam jeszcze? A, będą co najmniej dwie katastrofy samolotów najnowszej generacji, zarówno wojskowych jak i lotnictwa pasażerskigo. Też kilka katastrof samolotów miliarderów, mulitimiliarderów itp. Może jeszcze zrobię coś takiego: rozciągnę Księżyc. Coś już tam chyba miałem z nim robić, ale jakoś mi się zapomniało. W, poprzednim wpisie napisałem, że dojdzie do nietypowego zdarzenia i były chyba co najmniej dwa. Jedno, dzień po napisaniu to chyba katastrofa statku czy jachtu, drugie to kilka dni po wpisie, chyba dwa dni, katastrofa samolotu w Indonezji. I, też ta awaria energetyczna. KATASTROFY LOTNICZE 24/06/2019, godz. 22:39 Może napiszę na dłuższy okres, tak, ze cztery miesiące. Wpisano: 24.06.2019 godzina 21:32 Jak już chyba nadmieniałem, w 2012 roku jedyne co wydarzyło się nietypowego (odnośnie tego, zapowiadanego nawet w książkach niby "końca świata"), w, skali Ziemi, to to, że, raz, że zrobiłem pokazówkę ze Słońcem, żeby pokazać co może się wydarzyć, ale też po to, żeby zablokować te trendy do ogólnoświatowego kataklizmu (wtedy, gdy pisałem, że "koniec świata" robię wtedy, gdy sam chcę, a, nie pod wpływem czyichś oczekiwań postanowiłem, że zrobię tę pokazówkę na Słońcu), a, dwa, to zacząłem wtedy pisać trochę więcej niż tylko wykazy tego co ma się wydarzyć. Mija chyba siedem lat od tamtej pory. A, podobno niektórzy albo wszyscy ludzie zmieniają "skórę" co siedem lat. Czyli wychodzi na to, że ten rok to początek nowej odsłony. Przynajmniej,jeżeli chodzi o mnie. W, jakim kierunku, ewentualnie byłaby ta zmiana? Pisałem już kilka razy, że zacznę pisać tak, jakbym to nie ja robił, tylko jakby "ktoś" przeze mnie przekazywał te informacje. Pisałem, ale tak jakoś marnie mi szło w tym kierunku. Prawdę mówiąc są to takie opory nie tyle etyczno-moralne, ile typu, że do takiego przekazywania trzeba mieć odpowiednio czyste nastawienie i samemu być odpowiednio czystym. Inaczej, następuje efekt "zluzowanej kierownicy" ewentualnie scentrowanych kół. Czyli, chodzi o znoszenie, a, nawet o niemożność ustawienia się w odpowiednim kierunku. Ale, z kolei takie nastawienie i "nadawanie" ma bardzo dużą skuteczność, co przekłada się na wiele nieszczęść. W, kwietniu napisałem "Ziemio, pobudka. Dość już tego wylegiwania się." I, jak widać od tego wpisu jest już sporo trzęsień ziemi. A, to zaledwie mikrowezwanie dla Ziemi, takie dla pokazania. Pisałem też, że przeszedłem na "oddziaływanie" na Ziemię przez Księżyc i, że to ma tragiczniejsze skutki, niż, gdy oddziałuję tylko przez Słońce. To takie, może wydawać się niewiarygodne, ale piszę to po to, żeby jednak Ludzie pojęli, że funkcjonujemy i, mamy z tego tytułu pewne obowiązki. A, to nasze funkcjonowanie to nie tylko "róbta co chceta", tylko rozwijanie się i, ponoszenie odpowiedzialności za stan świata. Gdyby moja propozycja płacenia mi, tak, jak proponowałem, była zrealizowana chociaż w części, to Ludzkość zaczęłaby rozwijać się w takim, pożądanym, choćby przez najmłodsze i, następne, pokolenia, kierunku, czyli w kierunku rozwijania świadomości kosmicznej wspólnoty. Od czegoś trzeba przecież zacząć, a, do tego jest potrzebny odpowiedni impuls, czyli ktoś, kto pokieruje i, niejko pociągnie resztę we właściwą stronę. Gdyby chociaż Polacy zaczęli płacić, to też byłoby bardzo dobrze, bo szybko by się to rozeszło po świecie. A, to by spowodowało olbrzymie zainteresowanie tematem. To, z kolei wzmocniłoby Polskę jako państwo, które wspiera przyszłość nowych pokoleń. Ale, jest jak jest. Nie płacąc wybraliście opcję B albo nawet C (to nawiązanie do filmu "Witajcie w dżungli"). Nawiasem mówiąc dżungla to niekoniecznie przyjemne miejsce. Nie bez powodu mówi się o dżungli przepisów, o, dżungli jako o miejscu, gdzie nie obowiązują żadne prawa, poza prawem silniejszego itp. Pisałem też, że w zasadzie poprzestawiałem się na 20120 rok, chociaż najpierw miałem robić w tym, czyli w 2019 roku. To, że już się przestawiam na inne nastawy to też w tym kierunku. Co do zlodowacenia, to mógłbym napisać, że pisałem, chyba w tamtym roku, że mogę namieszać tak, że będzie odwrotnie niż planowałem. Druga sprawa, to pewnie też, tyle, że o tym nie piszą, jakieś "naukowe" działania blokujące napływ zimnego powietrza. Pisałem też, żeby nie modlić się i, żeby politycy nie poruszali tematów związanych z Bogiem, wyznawstwem religijnym itp. I, że, niestosowanie się do tego co piszę będzie skutkowało różnymi tragicznymi wydarzeniami. Jak widać tak się właśnie dzieje. Nie będę się tu rozpisywał, bo tych sytuacji było już sporo i, nie o to chodzi, żebym się kreował na nie wiadomo kogo. Ale, jakby co to zakazy nadal obowiązują. I, dodam, że wszystkich bez wyjątków. Macie zakaz, bo nam się bilansy nie zgadzały. To znaczy, realizowanie modlitw nie przynosiło efektów jakie powinny z tego tytułu powstawać. Co grosza, wielu zaczęło traktować to jako dobry sposób na bezgraniczne i bezzasadne bogacenie się. To działa na naszą niekorzyść. Do tego powstaje wciąż nowe zapotrzebowanie na realizację różnych, często urojonych, a, jeszcze częściej bezzasadnych, bo mogących być zaspokojonymi w sposób bez pośrednictwa modlitewnego, potrzeb. Stwierdzam, że działa to patologennie więc, żeby dalej nie tworzyć nierówności na tej bazie, jak już informowałem, wszelkie tego typu czynności będą klasyfikowane jako próba wymuszenia. Co znaczy, że będziemy w odpowiedni sposób, taki, jak już pisałem, reagować. Raz, szybciej, innym razem wolniej, ale generalnie, modląc się, będziecie działali na szkodę nie tylko swoją, ale też pozostałej populacji. Niezbyt przyjemnie, co? Ale sami się o to prosiliście. Ja, nie bez powodu, przez tyle lat jestem tu niejako "incognito". Choćby po to, żeby zobaczyć "od środka" co się tu wyprawia. I, dlaczego bilans się nam nie zgadzał. Co do ostaniego wpisu, to, jak wiadomo, w kilku regionach były trzęsienia ziemi powtarzające się. Chyba w Nowej Zelandii, w Indonezji. Były też w Ameryce Południowej, dość silne, ale słabsze w Ameryce Północnej. Były też w Azji kontynentalnej, chyba w Chinach, w Iranie, w Pakistanie, w Indiach i, w kilku innych miejscach. I, to po tych moich wpisach. Słabsze, chyba w Chinach i Pakistanie były mniej więcej w podanych datach. Tydzień, ale po poniedziałku, było chyba w Chile, o ile dobrze pamiętam, potem te w Nowej Zelandii. Były też w Japonii, zdaje się, że w podanej dacie. W, Europie też były. A, to, zaledwie, jedynie drobne wezwanie Ziemi (i innych "obiektów") do aktywności. Coś chyba wydarzy się 01.09.2019. Miałem nawet napisać co, ale, wstrzymam się, bo gdy napiszę, to coś pozmieniają. Może spróbuję jakimś tekstem a`la szyfr. Kilka razy miałem napisać, jak kiedyś, tekst w stylu "Matko, matko wielka twoja wina" i, tak dalej. Nie napisałem, ale, z tego co można usłyszeć w mediach i, tak wydarzyło się kilka takich spraw, które mógłbym pod to podpiąć. Z, tym pierwszym września to może być duża akcja wojskowa. Miałem zniknąć jakiś statek, coś tam się działo ze statkami, ale chyba żaden nie zniknął. Musiałbym się zmobilizować, ale to już zacznę za kilka miesięcy. A, jeszcze jedno. Ocieplenie bierze się, między innymi, stąd, że aktywuję pewne nastawy związane z tak zwaną erotyką. A, ponieważ mam zamiar robić to zlodowacenie to muszę przestać być w ten sposób aktywny. Co, w zasadzie już następuje. Jakby tu napisać, żeby nie było nudno i monotematycznie. Mógłbym w sposób charakterystyczny, ale to by wielu nakierowało na to kim jestem. Może tak: I, stanie się tak, że spadnie samolot, który upadnie, gdy zrobi drugi dolot. A, będzie to wtedy, gdy Słońce zaświeci pomiędzy Księżycem i, matki mej licem. A, będzie to wtedy gdy Księżyc ponury przygaśnie na moment, bo czarne go chmury zakryją całego. I, stanie się wtedy dużego coś złego. Lecz wtedy też Ziemia swym drganiem da znać, że pora już kończyć, na zawsze iść spać. Resztę wydarzeń dopiszę w nowym wpisie, takim, jakbym to nie ja podawał. Albo w takim, że jestem "sługą". KATASTROFY LOTNICZE 21/04/2022, godz. 09:31 ... jak koń w podkowach pod górkę. Wpis z dnia: 21.04.2022 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 06/03/2022, godz. 17:25 Marnujecie mój czas i swoje pieniądze. Wpis z dnia: 06.03.2022 godzina 16:26 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 03/03/2022, godz. 22:54 Marzec 2022 - miesiąc jak nigdy dotąd. Wpis z dnia 03.03.2022 godzina 21:03 - 21:50 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 10/02/2022, godz. 21:59 Coś by trzeba było napisać. Wpis z dnia 10.02.2022 godzina 20:10 - 20:47 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 21/04/2021, godz. 16:17 Dopisek do kwietniowych i majowych wydarzeń. wpis z dnia: 16.04.2021 i wpis z dnia 21.04.2021 godzina 15:15 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 14/01/2021, godz. 01:26 Będzie coś bardzo dziwnego. Wpis z dnia 11.01.2021. I, z dnia 14.01.2021 godzina 00:25 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 24/06/2019, godz. 22:39 Może napiszę na dłuższy okres, tak, ze cztery miesiące. Wpisano: 24.06.2019 godzina 21:32 KATASTROFY LOTNICZE 17/03/2019, godz. 15:54 Coś na marzec 2019 Wpisano: 17.03.2019 godzina 14:55 Napisałem, że luty i kwiecień będą miesiącami, w których będzie się coś działo. O, marcu (nazwy własne powinno się chyba pisać dużą pierwszą literą) nic nie wspomniałem. A, jak widać trochę się w marcu wydarzyło. To może trochę napiszę na marzec. 19.03.2019 - katastrofa kolejowa w Afryce, katastrofa samolotu wojskowego w Kolumbii, katastrofa śmigłowca w Rosji, wybuch nieaktywnego wulkanu w Meksyku; 20.03.2019 - trzęsienie ziemi w Maroko, trzęsienie ziemi w Uzbekistanie, katastrofa drogowa w USA, trzęsienie ziemi w Kolumbii; 21.03.2019 - śmierć znanego pisarza, wypadek lotniczy znanego muzyka, wybuch wulkanu w Peru, duże fale na Południowym Atlantyku i Pacyfiku, utworzę silny huragan na Atlantyku; 22.03.2019 - chyba katastrofa samolotu pasażerskiego boeing 777, jakiś ostrzał przeciwlotniczy w regionie Syrii, trzęsienie w nizinnej Rosji, opady śniegu w rejonie Petersburga; 23.03.2019 - chyba jeszcze jedna katastrofa samolotu pasażerskiego, chyba w Grecji, bodajże airbus, zamach w Libii, ściągnę w rejon Ziemi nowy obiekt z Kosmosu, też z kierunku prostopadłego,od północy; 24.03.2019 - napad na bank, coś w Jerozolimie, trzęsienie ziemi w Chinach Południowych, zrobię silną aktywność plam na Słońcu; 25.03.2019 - jakaś akcja tajnych służb w Rosji, trzęsienie w Indonezji - Borneo, trzęsienie w Meksyku, zacznę ściągać aktyczne masy do Europy Zachodniej i Wschodniej, ciepłe fronty z Afryki skieruję na wschód, czyli w kierunku na Irak/Iran; 26.03.2019 - coś miałem napisać o Księżycu. Chyba miałem go obrócić wokół osi poziomej (patrząc z Ziemi). I, trochę namieszam z układem obiektów kosmicznych - trochę je poprzestawiam; 27.03.2019 - na ten dzień jakoś nic nie wiem więc pewnie wydarzy się coś szczególnego (zamach na polityka?), jakaś katastrofa w kopalni, awaria na stacji orbitalnej; 28.03.2019 - katastrofa jakiejś rakiety, trzęsienie ziemi w Syrii, zrobię silne wichury w Afryce Północnej, słabe trzęsienie ziemi w Warszawie, w Polsce; 29.03.2019 - napad na jakiś obiekt związany z mediami, trzęsienie ziemi w Australii, katastrofa irańskiego myśliwca, wybuch gazu w Moskwie, jakaś katastrofa w Indiach; 30.03.2019 - wykolejnie pociągu pasażerskiego,trzęsienie ziemi w Szwajcarii, jakaś strzelanina w USA, albo w Kanadzie; 31.03.2019 - erupcja wulkanu w Afryce, huragany - jeden na Oceanie Spokojnym, drugi od Wschodniej Afryki, zabójstwo polityka na Filipinach, katastrofa samolotu z politykami; KATASTROFY LOTNICZE 03/02/2019, godz. 16:41 Rok 2019 Wpisano: 03.01.2019 godzina 15:36 Rok 2019 będzie rokiem zderzeń kosmicznych skał z Ziemią. Może nawet zderzę z Ziemią jakąś, nieznaną jeszcze kometę. Może w sierpniu, albo we wrześniu 2019 (18.08/18.09)? Jeszcze jej nie ma, albo jej nie odkryto. Możliwe, że "wyleci" ze Słońca. Czyli przeleci przez Słońce, albo obok i zderzy się z Ziemią. Co do wpisów do stycznia, to widać, że część się już wydarzyła: była jakaś informacja o statkach, które się przy nabrzeżu zderzyły, w Australii jest powódź na północy. Może po jakimś tajfunie? Na Kubie też było jakieś tornado, pewnie po jakimś lokalnym huraganie w tamtym rejonie. Wpisy są z 18.01.2019 więc napisałem zanim się to zdarzyło. Awaria prądu była, ale chyba w Panamie, kilka katastrof lotniczych było, powodzie w Europie też są, katastrofa kolejowa też, tyle, że chyba nie w Turcji. Ale coś w Turcji było, tylko nie pamiętam co. Drgnięcie Księżyca mogło być, bo coś podobno w Księżyc uderzyło. Jakieś obiekty przelatywały obok Ziemi, podobno gdzieś był też widziany jakiś świetlny krąg na niebie. Awarie ogrzewania były, w Warszawie chyba nie, tylko w Gdańsku i, jeszcze gdzieś. Ale, zimą to nie trudno, żeby było. Trzęsienia ziemi były w różnych regionach, w, Belgii i w Wielkiej Brytanii chyba nie było, silnego w Europie też raczej nie. Kilka wulkanów miało wybuchy. Czyli, wychodzi na to, że część się wydarzyła, kilka nie, albo niedokładnie. W, "My, słudzy Chrystusa ..." z "Wpisano: 12.08.2017 godzina 12:22" pomyłkowo napisałem 2019 "...A, jak wspomniałem w którymś z poprzednich wpisów, na końcówkę tego roku i, na przyszły, 2019 rok, już w 2012 roku podałem, że będzie to czas zmian w polityce i w społeczeństwach...." Miało być 2018, a, jest 2019 (może już o tym pisałem, nie pamiętam). Ale to może też znaczyć, że główne wydarzenia społeczne z 2018 przeniosą się też na 2019, czyli na obecny rok. Tak mogłoby być, bo widać, że co nieco sytuacja społeczna w różnych państwach jest na granicy wybuchu niezadowolenia. A, nawet już się co nieco dzieje. Co by napisać o tym 2019 roku? Że, będę robił to zlodowacenie to już napisałem. Że będą trzęsienia (katastrofalne w skutkach, czyli tam, gdzie mieszka dużo ludzi) też. Że, w maju spadnie spora asteroida też napisałem, że będą erupcje wulkanów to nic nowego, ale napisałem. Że, luty będzie tragiczny i kwiecień, też wspomniałem. O, czym nie napisałem? A, jeszcze o tym ataku w Gdańsku. W, niektórych serwisach krążą teorie, że to nie do końca, jeżeli chodzi o skutek, mogło być tak, jak było podawane. Że, niby krwi nie było, że masaż nie tak, jak powinien być, że temat szybko zniknął z obiegu, chociaż to wydarzenie na miarę dziesięciolecia. I, takie tam. Nie wiem, może coś w tym jest. Jakby nie było nie jestem wszechwiedzący, zwłaszcza, gdy są jakieś sytuacje wieloznaczne. Patrząc w przyszłość widzi się inaczej niż, gdy patrzy się wstecz. Mniejsza z tym. Chociaż temat pewnie sam w sobie jest dość interesujący. Zatem, co to będzie z tym 2019 rokiem? Za kilka dni będą w serwisach duże czerwone, albo żółte pasy z napisami. Chyba z dwoma wydarzeniami. Jedno to będzie katastrofa samolotu/ów, drugie to chyba śmierć jakiejś światowej osobistości. Poza tym, w lutym 2019: 04.02.2019 - katastrofa prywatnego odrzutowca w Korei Południowej, zapadnięcie się gruntu w Indiach, awaria energetyczna w Europie; 05.02.2019 - trzęsienie ziemi w Niemczech, wybuch bomby w Rosji, trzęsienie ziemi w Libii; 06.02.2019 - wypadek ciężarówki/cysterny z gazem, zatonięcie statku pasażerskiego, awaria satelity (nawigacja), "pęknięcie" Słońca; 07.02.2019 - chyba jakiś zamach we Francji, może też trzęsienie ziemi we wschodniej Francji, w, Szwecji jakaś akcja policyjna, nieznane dźwięki w Kanadzie i na Islandii; 08.02.2019 - tu chyba będą informacje o katastrofie samolotu pasażerskiego, coś w rejonie Turcji i Iraku, w Chinach, niedaleko Pekinu dojdzie do jakiejś katastrofy; 09.02.2019 - duży błysk w Wszechświecie (region Koziorożca), trzęsienie ziemi pod dużym jeziorem, śmierć znanego aktora z USA; 10.02.2019 - silne trzęsienie ziemi w Północnej Karolinie, albo w Północnej Kalifornii, zrobię silny, nietypowy huragan nad Atlantykiem, katastrofa w elektrowni atomowej w Rosji; KATASTROFY LOTNICZE 08/08/2018, godz. 15:28 Trzeba chyba zwiększyć oglądalność. Wpisałem: 08.08.2018 godzina: 13: 46 / 14:30 Czas chyba zrobić coś spektakularnego, co spowoduje większą ilość wejść na przepowiednie.pl. Co by to mogło być, poza tym co już napisałem?. Pewnie podanie daty i nazwiska śmierci kogoś znanego. Ale to mi raczej się nie udaje. Albo daty katastrofy dużego samolotu pasażerskiego. Może też daty i miejsca trzęsienia ziemi? Jedną datę na sierpień już podałem. W, tej lipcowej, dzień przed i, chyba dzień po, były chyba jakieś katastrofy samolotów. Co do trzęsienia ziemi na Filipinach jeszcze nie było, w Iranie też nie było tak silnego, słabsze były. Co do Iranu, to tam jest data 15.07.2018, czyli niedziela. Już o tym wspominałem, że było wtedy gdzieś w okolicy Omanu albo Jemenu. Tydzień później w Iranie, prawie 6 stopni. Następnie tydzień później w Indonezji (to pierwsze), po kolejnym tygodniu kolejne w Indonezji. To, gdzie będzie w tę niedzielę? Może na Filipinach? W, tym roku miałem zrobić trzęsienie chyba powyżej 9 stopni i, inne, powyżej 8 stopni. Dotąd nic nie zrobiłem. Lokalizacji Ziemi też nie, bo by chyba o tym było dość głośno. Chyba, że to zaciemnienie w Rosji było spowodowanie nie tyle jakimiś pożarami, co właśnie testowaniem przemieszczenia. We wpisie "Lato się kończy" z 18.09.2012 napisałem, żeby strzec się czasu, gdy lato będzie gorące. W, tym roku lato mamy szczególnie upalne więc może to też chodziło wtedy o ten i, o przyszły rok? Zobaczymy. Dzisiaj mamy 08.08.2018. To, może tylko kilka wpisów, bo z tych wcześniejszych ("Trochę napiszę.") był chyba tylko w Wenezueli jakiś zamach (stanu?), był też chyba "upadek" jakiegoś dużego obiektu (możliwe, że ten co wybuchł nad amerykańską bazą). W, Watykanie też coś było, w Rosji pewnie też, tyle, że tam to cicho, sza. Trzęsienia w Australii nie było, było dość blisko, bo w Indonezji i, w paru innych dość bliskich Australii miejscach. Rozbłysku w Kosmosie pewnie jeszcze nie było, chociaż wkrótce powinien być, bo coś tam już robiłem. Polityk chyba nie umarł. W, najbliższych dniach zrobimy: 10.08.2018 - trzęsienie ziemi w Grecji, trzęsienie ziemi w (na) Ukrainie, katastrofa kolejowa w Bułgarii, choroba cesarza Japonii (chciałem napisać Chin więc może też chodzić o kogoś ważnego w Chinach), zrobię dużą erupcję na Słońcu (naszym) i, też na Jowiszu. 11.08.2018 - katastrofa samolotu bojowego w Turcji, katastrofa samolotu pasażerskiego w Egipcie, awaria prądu w Rosji, trzęsienie ziemi we Francji (może być też, zamiennie, awaria w elektrowni atomowej), trzęsienie ziemi w Egipcie, zrobię duże powodzie w Europie (plus do pięciu dni). 12.08.2018 - zawalenie się dużego budynku, lub jakiejś wieży (całkiem możliwe, że w Paryżu), podmorskie trzęsienie ziemi w okolicy Florydy i Filipin. Jeszcze dopiszę odnośnie Egiptu. Czytam nieraz w komentarzach, że tam są nadmiernie zaspokajane "chucie" seksualne. Z komentarzy wynika, że często bez zgody zainteresowanych, a, nawet wręcz przeciwnie, że te osoby mogą być jakoś odurzane. Zapewniam, że nie mam żadnej tolerancji dla tego typu zachowań. Co postaram się udowodnić (nawiasem mówiąc już to zrobiłem, tylko o tym nie napisałem - chodzi o katastrofę egipskiego samolotu) w niedługim czasie. I, przy okazji. Pisałem chyba, ale napiszę, że nie lubię, gdy ktoś w różnych komentarzach przy jakiś katastrofach, kataklizmach itp., wypisuje teksty typu: to za karę. I, podobne. Nawet, jeżeli mają trochę racji, to nie mają upoważnienia do pisania takich treści. Zatem zalecam zaprzestanie takich tekstów. Dopiszę jeszcze: nie ma już nie ma wielu już nie ma. Byli i nie ma. I, chociaż byli mili, niemili, to, w jednej chwili ze świata się zmyli. Jeszcze jeden dopisek. Chodzi o tę kometę, którą odkryto w lipcu, która miała też nietypową orbitę. Pisałem w "Co by tu napisać o 2018. roku?" (09.01.2018), że w kwietniu sprowadzę nieznaną kometę, której, jak już wspomniałem wtedy raczej nie było, był za to jakiś inny obiekt, też zdaje się z nietypową orbitą. Pisałem też wtedy, że "... ściągnę kolejne obiekty spoza tego układu słonecznego, też przylecą mniej więcej prostopadle do płaszczyzny planet;...". Jak wiadomo ta lipcowa kometa też miała nietypową orbitę. Czyli, chociaż nie było jej w kwietniu, to jednak była w lipcu. KATASTROFY LOTNICZE 27/12/2017, godz. 18:18 Katastrofa samolotu. Wpisano: 27.12.2017 godzina 16:58 W najbliższych dniach lub nawet godzinach wydarzy się coś, gdzie będzie dużo ofiar śmiertelnych. Przypuszczam, że będzie to katastrofa dużego samolotu pasażerskiego. Może też być jakiś kataklizm naturalny, najpewniej trzęsienie ziemi. Mogą być dwa te lub też jeszcze inne. Możliwe, że jakiś duży wybuch gazu. Jeżeli nie w najbliższych godzinach, to, do 02.01.2018. Ale pewniejszy termin to 29/30.12.2017. KATASTROFY LOTNICZE 22/09/2017, godz. 02:33 Jeszcze raz wyjaśniam. Wpisano: 21.09.2017 godzina 21:45/22:43/22.09.2017 01:35 Wyjaśniam, bo, jak widać, Amerykanie nie mogą zrozumieć dlaczego w ostatnich wyborach przegrała główna faworytka a wygrał obecny prezydent. To ja tak zrobiłem. A, dlaczego? Powód był banalny. Raz, forsa dla mnie miała być już dawno temu, a nie było nawet centa. Nie, żebym się umawiał z kimkolwiek twarzą w twarz, bo tak nie było, ale, już to trochę wyjaśniałem, gdy ktoś kieruje "modły, prośby itp.", do tak zwanej "wyższej instancji" (i nie tylko tam), to te sprawy przechodzą przeze mnie. Dlatego przechodzą, że taka jest struktura rzeczywistości. A, to znaczy, że każdy jest mi winien mnóstwo pieniędzy. Każdy i, to od bardzo dawna. Bez względu na poglądy, sympatie, antypatie, wiarę, religię i cokolwiek innego. I nie jednorazowo, ale bardzo wiele razy. A, wielu, też bardzo dużo tych pieniędzy. Dwa, że, szczególnie jedna rzecz mi się w kandydatce nie spodobała. Bo, już miałem zaakceptować to, że zostanie wybrana, ale się rozmyśliłem. Było to już po tych jej przygodach ze zdrowiem. Nie spodobał mi się jej uśmiech. I, chyba tylko to. Bo, w sumie media tak kombinowały, żebym nie miał okazji dowiedzieć się czegoś więcej więc jakby nie miałem innego powodu. Ale pokazali ją kilka razy z takim dziwnym uśmiechem i wtedy uznałem, że nie powinna być prezydentem. I, że, niech już zostanie ktoś, kto mi jeszcze jako polityk nie był winny mi forsy. Bo, prawdę mówiąc, wolałem przyjąć, że może chociaż on, jako niepolityk wykaże się rozsądkiem i da mi te pieniądze. Dlaczego tak? A, bo, gdybym pozwolił, żeby ta kobieta wygrała, a, ona by mi przecież nie zapłaciła, bo niby jak, to bym się tak zdenerwował, że zaraz bym tam zainicjował jakieś potężne wstrząsy, a, przy okazji też erupcje superwulkanów. A, ponieważ mam takie "założenia", że, jeżeli jest możliwość, to wykorzystuję kolejne szanse, to wygrał Trump. Ale, że tak powiem, już nadmieniłem, że jestem bardzo rozczarowany także nim więc raczej Amerykanie nie powinni oczekiwać ulgi w traktowaniu. Co zresztą widać, choćby po huraganach i narastającej sile wstrząsów. Może tego jeszcze nie napisałem, ale jest tak, że jestem niezwykle ambitny, bardziej niż wszyscy ludzie, ze wszystkich czasów razem wzięci. I, to, że muszę pisać o tym, że chcę pieniędzy, jest dla mnie niezwykle upokarzające. A, to z kolei oznacza, że uważam Wasz światek za świat "bardzo kiepskiej jakości". A, co się z tym wiąże, to już powinniście wiedzieć z, tak zwanej historii czasów. Przy okazji inne wyjaśnienie. Z, przekonania i, wręcz niechęci nie używam (chociaż czasem niestety, wbrew sobie, tak, używam) ani wobec siebie ani wobec innych określeń typu pan/pani. Z, tych samych powodów nie mówię dzień dobry, dobry wieczór itp. Jeżeli ktoś traktuje to w kategoriach "dobrego wychowania", to wyjaśniam, że kwestia jest dużo ważniejsza i dużo poważniejsza niż jakieś "tresowanie osobowości". Tak, że, jakby ktoś pytał, to nie lubię i nie chcę do innych tak się zwracać, ani, żeby ktoś do mnie tak mówił. Wracając do Clinton i Trumpa. Oczywiście stan zdrowia tej kandydatki też miał pewnie jakieś znaczenie dla wyborców, ale główne czynniki, przez które nie wygrała, to te, które opisałem. Co do Trumpa, to, jak już pisałem, czekałem trochę na pieniądze, żeby ni było, że od razu rezygnuję, ale czas czekania już się skończył. Pieniądze są mi potrzebne do kilku spraw. Bo, przecież (to chyba oczywiste), nie chodzi tylko o to, żebym się wzbogacił. Sprawa ma dużo ważniejsze aspekty niż bogactwo. Oczywiście, w tamtych wyborach był też motyw jakiegoś wcześniejszego, sprzed iluś lat przekazu, że Trump wygra wybory. I, to też mogło mieć wpływ, a właściwe być przekazem z przyszłości do ówczesnej teraźniejszości. Wrzucam teksty do innych działów niż Inne i, Z ostatniej chwili, bo w tamtych mam za duże obłożenie. KATASTROFY LOTNICZE 10/05/2019, godz. 13:49 Kolejna katastrofa samolotu. Wpisano: 10.05.2019 godzina 12:50 Dzisiaj, czyli 10.05.2019 lub jutro, czyli 11.05.2019, ewentualnie 12.05.2019 wydarzy się chyba katastrofa samolotu pasażerskiego. Będzie też chyba trzęsienie ziemi w regionach zamieszkałych, o magnitudzie 5,9. Możliwe, że kolejne w Japonii, ale raczej w USA. KATASTROFY LOTNICZE 17/03/2019, godz. 15:54 Coś na marzec 2019 Wpisano: 17.03.2019 godzina 14:55 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 03/02/2019, godz. 16:41 Rok 2019 Wpisano: 03.01.2019 godzina 15:36 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 08/08/2018, godz. 15:28 Trzeba chyba zwiększyć oglądalność. Wpisałem: 08.08.2018 godzina: 13: 46 / 14:30 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 27/12/2017, godz. 18:18 Katastrofa samolotu. Wpisano: 27.12.2017 godzina 16:58 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 22/09/2017, godz. 02:33 Jeszcze raz wyjaśniam. Wpisano: 21.09.2017 godzina 21:45/22:43/22.09.2017 01:35 [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 29/07/2017, godz. 00:00 Matko, Matko ... Wpisano: 28.07.2017 godzina 22:50 Matko, wielka Twoja wina. Idzie drogą zła godzina. Idzie, idzie, przy Twej ścianie, coś wyrzekła, to się stanie. Dotyczy dwóch albo trzech kobiet. Jedna, to Edyta, druga, to Maria, trzecia, to może być Justyna. Wydarzenia związane z tymi kobietami nastąpią w ciągu, od kilku dni, do miesiąca. Czyli, od 31.07.do 31.08.2017. KATASTROFY LOTNICZE 18/10/2016, godz. 23:25 Żółty pasek. wpisano: 18.10.2016 godzina 22:23 W najbliżych dniach, chyba w piątek, czyli 21.10.2016, lub w sobotę, czyli 22.10.2016, wydarzy się coś, co spowoduje, że w serwisach internetowych pojawi się tak zwany żółty pasek. W, niektórych czerwony. Będą to, co najmniej dwa wydarzenia - jedno to kataklizm naturalny, drugie to katastrofa samolotu, być może któraś z tych, o których ostatnio pisałem, a które się jeszcze nie wydarzyły. Gdy napisałem ofertę, że uspokoję sytuację w Syrii, to jak widać, niektóre państwa od razu zaczęły działać w tym kierunku. Ciekawe, co by było, gdybym napisał, że, jak ktoś zamówi, to zrobię "koniec świata". Też by zaczęli działać w tym kierunku? A, chyba pozwolę na to, żeby media zaczęły pisać i mówić na temat serwisu przepowiednie.pl. KATASTROFY LOTNICZE 24/07/2013, godz. 18:34 Katastrofa nad oceanem wpisano: 24.07.2013 W ciągu najbliższych pięciu dni, do 30.07.2013, dojdzie do katastrofy lotniczej nad Oceanem Spokojnym. KATASTROFY LOTNICZE 06/07/2013, godz. 18:30 Katastrofa lotnicza wpisano: 06.07.2013 W dniu 09.07./10.07.2013 dojdzie do zderzenia dwóch myśliwców F-16. KATASTROFY LOTNICZE 21/07/2012, godz. 11:33 O tej katastrofie? wpisano: 21.07.2012 "12 ofiar katastrofy śmigłowca". Wpis "W sobotę" (chociaż katastrofa niby w piątek, ale podana w naszych mediach w sobotę, a wpis robiłem w piątek) "a potem 14 z powrotem chciało". Na pokładzie było 14 osób, które wracały z misji szkoleniowej. Czemu piszę w taki sposób? Bo nieraz czytam jak to się ludzie zastanawiają co ten Francuz z XVI wieku miał na myśli pisząc swoje czterowiersze. No to postanowiłem spróbować w podobny sposób coś napisać. Ale chyba słabo mi idzie. Bo taki spadek zainteresowania o czymś jednak świadczy. KATASTROFY LOTNICZE 03/05/2012, godz. 21:20 Katastrofy lotnicze. wpisano: 03.05.2012 Katastrofy lotnicze. W najbliższych dniach wydarzy się katastrofa francuskiego samolotu pasażerskiego - piątego albo szóstego maja 2012. Dzień później wydarzy się katastrofa brazylijskiego myśliwca, a 09.05.2012 dojdzie do katastrofy lotniczej w Indiach. KATASTROFY LOTNICZE 27/09/2011, godz. 06:20 Dwie katastrofy lotnicze Wpisano: 27.09.2011 r. 04.10.2011 będą dwie katastrofy lotnicze. Być może jedna z nich to będzie katastrofa samolotu wojskowego. Podobne katastrofy mogą wydarzyć się także na początku listopada. KATASTROFY LOTNICZE 05/08/2011, godz. 18:54 Wpisano: 05.08.2011 W dniach 06-08.08.2011 dojdzie do dwóch katastrof samolotów wojskowych. Dojdzie też do katastrofy cywilnego samolotu pasażerskiego. KATASTROFY LOTNICZE 05/07/2011, godz. 04:37 W najbliższych kilku Wpisano: 05.07.2011. W najbliższych kilku dniach dojdzie do katastrofy lotniczej dużego samolotu pasażerskiego. Prawdopodobnie będzie to boeing. KATASTROFY LOTNICZE 27/04/2011, godz. 12:59 Wpisano: 27.04.2011 W ciągu kilku dni dojdzie do katastrofy samolotu wojskowego Tornado. KATASTROFY LOTNICZE 05/12/2010, godz. 16:19 Kolejna katastrofa W ciągu najbliższych kilku dni, do mniej więcej do 09.12.2010 wydarzy się katastrofa lotnicza. Samolot runie na ziemię w kilka minut po starcie. KATASTROFY LOTNICZE 21/04/2010, godz. 20:49 Katastrofa Według nas trzeci od końca skończy się katastrofą. KATASTROFY LOTNICZE 29/06/2008, godz. 20:49 Katastrofa lotnicza Do dnia 02.07.2008 dojdzie do katastrofy dużego samolotu pasażerskiego. KATASTROFY LOTNICZE 09/06/2008, godz. 18:29 Dwunastego czerwca 2008 Dwunastego czerwca 2008 dojdzie do katastrofy izraelskiego myśliwca wojskowego. KATASTROFY LOTNICZE 16/11/2007, godz. 18:31 Zderzenie samolotów. W dniach 17-23.11.2007r. wydarzą się dwie katastrofy lotnicze. Przynajmniej jedna z nich będzie w wyniku zderzenia samolotów. KATASTROFY LOTNICZE 13/08/2007, godz. 18:19 Kolejne katastrofy Do 22.08.2007 będą miały miejsce co najmniej trzy katastrofy lotnicze. KATASTROFY LOTNICZE 04/07/2007, godz. 12:32 Katastrofy lotnicze Do dnia 15.07.2007 wydarzą się co najmniej trzy katastrofy lotnicze. Jedną z nich będzie zderzenie dwóch myśliwców bombowych 13.07 (lub ewentualnie 18.07); Będą też dwie osobne katastrofy samolotów wojskowych. KATASTROFY LOTNICZE 11/04/2007, godz. 22:58 Kolejna katastrofa Według nas do dnia 14.04.2007 dojdzie do kolejnej katastrofy lub kataklizmu w którym będzie dużo ofiar. KATASTROFY LOTNICZE 23/02/2007, godz. 20:48 Około 40 ofiar. W dniu 26. luty 2007 dojdzie do katastrofy europejskiego samolotu pasażerskiego. KATASTROFY LOTNICZE 18/01/2007, godz. 09:52 W najbliższych dniach to jest do 21.01.2007 dojdzie do katastrofy samolotu pasażerskiego. KATASTROFY LOTNICZE 29/01/2005, godz. 10:48 Luty 2005 będzie miesiącem siedmiu katastrof samolotów i śmigłowców wojskowych: 04.02 katastrofa śmigłowca w Kuwejcie; 07.02 katastrofa śmigłowca w USA i myśliwca i Izraelu; 11.02 katastrofa jakiegoś bombowca w trakcie lotu treningowego; 19.02 katastrofa samolotu w trakcie lotu zwiadowczego; 20.02 katastrofa śmigłowców nad oceanem; 22.02 katastrofa myśliwców w Europie; Ponadto: 11.02 katastrofa pasażerskiego prywatnego odrzutowca; KATASTROFY LOTNICZE 30/12/2004, godz. 22:51 Styczeń 2005 11.01 katastrofa śmigłowca wojskowego w Afganistanie; 17.01 katastrofa sudańskiego samolotu wojskowego; 23.01 katastrofa Boeinga 747; 27.01 katastrofa śmigłowca ratunkowego w Alpach; KATASTROFY LOTNICZE 22/10/2004, godz. 21:53 Katastrofa w Kazachstanie ! Według naszej wiedzy 24.10.2004 dojdzie do katastrofy lotniczej w Kazachstanie. KATASTROFY LOTNICZE 06/01/2004, godz. 23:13 Przewidujemy, że w 2004 roku będą następujące katastrofy lotnicze: STYCZEŃ 16.01 katastrofa myśliwca w Hiszpanii; 17.01 katastrofa prywatnego śmigłowca w USA i prywatnego odrzutowca na Hawajach; 21.01 katastrofa samolotu szwedzkich linii lotniczych; LUTY 12.02 katastrofa myśliwców wojskowych w Japonii; 13.02 awaria śmigłowca w Afganistanie; 20.02 zderzenie dwóch samolotów pasażerskich; 25.02 śmigłowiec spadnie do jeziora; MARZEC 05.03 chiński samolot zderzy się z górą; 15.03 awaria silników w prywatnym odrzutowcu; 18.03 dwie osobne katastrofy samolotów pasażerskich; KWIECIEŃ 01.04 śmigłowiec wojskowy w Iraku; 02.04 jakiś śmigłowiec ratunkowy wleci na linie wysokiego napięcia; 16.04 awaria dwóch silników w samolocie pasażerskim w trakcie przelotu nad oceanem; 22.04 katastrofa samolotu irańskich linii – przyczyna zła pogoda; MAJ 15.05 dwie katastrofy lotnicze; 25.05 katastrofa Boeinga 767; CZERWIEC 10.06 zderzenie dwóch wojskowych śmigłowców – uzbrojonych w broń rakietową; 25.06 awionetka spadnie na prywatną posiadłość w USA; 26.06 katastrofa rosyjskiego samolotu; LIPIEC 01.07 w trakcie podchodzenia do lądowania awaria – zapłon silników – w pasażerskim w Afryce; 20.07 zderzenie dwóch samolotów na płycie lotniska; 27.07 zejście z kursu samolotu wojskowego; SIERPIEŃ 11.08 pasażerski kanadyjski samolot spadnie na dom; 16.08 podwozie samolotu z Azji złamie się w trakcie lądowania; 22.08 awaria elektroniki w wojskowym bombowcu; WRZESIEŃ 12.09 śmigłowiec wojskowy spadnie – powód wybuch amunicji na pokładzie; PAŹDZIERNIK 09.10 europejski, prawdopodobnie włoski samolot ulegnie awarii w trakcie lotu do Londynu; 21.10 dwa myśliwce ulegną awarii – prawdopodobnie będą to dwie osobne katastrofy; LISTOPAD 03.11 katastrofa śmigłowca w Wenezueli; 10.11 samolot zderzy się z jakimś obiektem; 30.11 katastrofy: śmigłowców w USA, pasażerskiego w Japonii, myśliwca w Izraelu, pasażerskiego w Rosji; GRUDZIEŃ 11.12 duży pasażerski straci skrzydło w trakcie lądowania; KATASTROFY LOTNICZE 19/08/2003, godz. 23:29 Ostatni tydzień sierpnia i wrzesień będą okresem pod znakiem katastrof lotniczych. 25.08 katastrofa samolotu lokalnych linii lotniczych na Półwyspie Malajskim; 28.08 katastrofa lotnicza w Kanadzie – prywatny odrzutowiec; 28.08 katastrofa samolotu bombowca w Afryce; 31.08 chiński samolot pasażerski spadnie do morza; 02.09 niemiecki śmigłowiec spadnie zaraz po starcie; 05.09 japoński samolot wojskowy rozbije się podczas lądowania; 05.09 japoński samolot pasażerski wypadnie poza pasy startowe; 07.09 katastrofa lotnicza w Wenezueli; 11.09 pasażerski w Iranie podczas deszczu straci sterowność; 19.09 w Indiach zderzenie dwóch wojskowych Migów; 20.09 zderzenie trzech śmigłowców podczas pokazów; 20.09 rosyjski samolot transportowy spadnie na lasy; 25.09 europejski, pasażerski spadnie – powód wybuch; 26.09 trzy osobne katastrofy lotnicze; 29.09 pasażerski uderzy w zbocze góry; KATASTROFY LOTNICZE 13/08/2003, godz. 10:12 Przewidujemy katastrofę lotniczą. Według naszej wiedzy dojdzie jutro, czyli 14.08. 2003 do katastrofy lotniczej, w której zginie 150-170 osób. KATASTROFY LOTNICZE 28/03/2003, godz. 05:38 Według naszej wiedzy w ciągu Kilku najbliższych dni, czyli do 02.04.2003 dojdzie do katastrofy lotniczej pasażerskiego Boeinga 737 lub 747. Liczba ofiar przekroczy sto osób. KATASTROFY LOTNICZE 23/03/2003, godz. 09:41 W 2003 r. według naszej wiedzy wydarzą się jeszcze następujące katastrofy lotnicze: Kwiecień: Boeing 767 w czasie mgły zderzy się z górą porośniętą lasem – 15.04.03r.; Pasażerski odrzutowiec będzie miał awarię silnika lewego (zapali się) i spadnie w rejonie pustyni. Maj: W Australii pasażerski samolot linii krajowych rozbije się podczas lądowania; W Rosji ciężki samolot transportowy (prawdopodobnie Rusłan) spadnie w nocy do jeziora. Na pokładzie 37 osób; W Szwajcarii prywatny, pasażerski odrzutowiec zderzy się z jakimś obiektem; W Pakistanie po raz kolejny, wojskowy samolot straci silniki – awaria spowodowana zmęczeniem materiału – i rozbije się w czasie deszczu. Czerwiec: W czerwcu wydarzą się cztery katastrofy śmigłowców. Jeden z nich spadnie w mieście. 15.06.03r. pasażerski samolot rozbije się w Japonii. W katastrofie zginie 231 osób. Około 22.06.03r. w bazie wojskowej, duży samolot przy podchodzeniu do lądowania spadnie na hangar. KATASTROFY LOTNICZE 03/03/2003, godz. 23:13 Przepowiednia nadesłana przez osobę podpisaną Aikotoba Zdarzenie: Duży samolot pasażerski traci sterowność przy manewrze zawracania i wpada do szerokiej rzeki. Na pokładzie są niemal wyłącznie dzieci. Termin: około 1 maja 2003r. KATASTROFY LOTNICZE 09/02/2003, godz. 12:08 Przewidujemy, że w marcu 2003 wydarzą się następujące katastrofy lotnicze: 05.03 trzy myśliwce w amerykańskiej eskadrze zderzą się ze sobą; 10.03 Concord’e (chyba brytyjski) już w czasie przelotu nad Atlantykiem straci najpierw jeden silnik, a następnie coś stanie się chyba z owiewkami; 11.03 bombowiec zderzy się z jakąś wieżą; 12.03 śmigłowiec wojskowy zderzy się ze zboczem wzgórza; 19.03 dwa wojskowe, albo transportujące dla wojska samoloty spadną do morza; 22.03 jakiś atak rakietowy na samolot w rejonie Afganistanu. KATASTROFY LOTNICZE 09/02/2003, godz. 12:08 Przewidujemy, że w lutym 2003 wydarzą się jeszcze katastrofy lotnicze: 17.02 katastrofa samolotu panamskich linii lotniczych; 22.02 rosyjski transportowy Antonow spadnie na kilkanaście sekund przed lądowaniem; 25.02 w Indonezji lub na Filipinach pasażerski samolot zostanie prawdopodobnie zestrzelony; KATASTROFY LOTNICZE 06/12/2002, godz. 09:09 Przepowiednia nadesłana dnia 05.12.2002 przez osobę podpisaną Krystian P. Witam !! Dzisiaj w nocy miałem wizję katastrofy lotniczej: Nie znam terminu katastrofy. Duży samolot (ale transportowy). Nazwa linii lotniczych zaczyna się na "A" Wydarzy się w godzinach wieczornych (ok. 20:30) po zachodzie słońca. Samolot runie kilkaset metrów od budynków mieszkalnych jakiegoś miasta. Zginie 7 osób. Przyczyna katastrofy to uszkodzenie w obrębie lewego skrzydła. Od Redakcji. Być może ta wizja miała związek z wypadkiem lotniczym w Miami. KATASTROFY LOTNICZE 01/12/2002, godz. 16:35 Przewidujemy, że w grudniu 2002 wydarzą się: 12.12 katastrofa samolotu pasażerskiego przy podchodzeniu do lądowania – miejsce wyspa w Oceanii; 18.12 zderzenie Boeinga 737 ze zboczem góry; 22.12 zderzenie dwóch tureckich myśliwców; 25.12 samolot transportowy spadnie na budynek użyteczności publicznej. KATASTROFY LOTNICZE 28/09/2002, godz. 01:26 Spodziewamy się katastrofy Według naszej wiedzy w najbliższych dniach to jest do 30.09. dojdzie do wydarzenia, w którym zginie kilkadziesiąt, lub może nawet kilkaset osób. Wydaje nam się, że będzie to katastrofa lotnicza. KATASTROFY LOTNICZE 27/07/2002, godz. 12:48 Według nas w sierpniu wydarzą się katastrofy lotnicze: w USA 15.08 27.08 we Francji 13.08 i 27.08; w Rosji 10.08, 15.08, 23.08; w Afryce 21.08; w Polsce 21.08; w Chinach 25.08 w Japonii 13.08. KATASTROFY LOTNICZE 10/07/2002, godz. 00:05 Kolejna katastrofa lotnicza. W dniu 14.07.2002 wydarzy się katastrofa lotnicza. Boeing 737 uderzy w zbocze góry. KATASTROFY LOTNICZE 07/06/2002, godz. 22:12 SPRAWDŹ CZY SIĘ SPEŁNIĄ Przewidujemy, że w 2002r będą miały miejsce katastrofy lotnicze w dniach: STYCZEŃ 10.01 pasażerski odrzutowiec 25.01 airbus linii szwajcarskich LUTY 05.02 Boeing pasażerski 737 prawdopodobnie w Australii 13.02 wojskowy (transportowy) niemiecki. Przyczyna- zapalenie się silników. 13.02 śmigłowiec amerykański w Iraku 20.02 pasażerski – spadnie do Atlantyku MARZEC 01.03 zderzenie dwóch śmigłowców 03.03 zderzenie dwóch odrzutowców – miejsce Europa 15.03 Indonezja – pasażerski 747 spadnie przy lądowaniu. Wydaje nam się, że będą dwie katastrofy. KWIECIEŃ 10.04 katastrofa rosyjskiego samolotu transportowego 12.04 w cztery minuty po starcie wybuch w ładowni pasażerskiego samolotu z WIELKIEJ BRYTANII MAJ 13.05 prawdopodobnie kolejna katastrofa CONCORDA – brytyjskiego podczas lądowania w Londynie 17.05 myśliwiec amerykański podczas treningu – zderzenie z górą CZERWIEC 03.06 katastrofa BOEINGA 767 18.06 katastrofa odrzutowca pasażerskiego w Rosji 20.06 katastrofa lotnicza w Kanadzie KATASTROFY LOTNICZE 23/06/2002, godz. 17:18 WYDARZY SIĘ KATASTROFA LOTNICZA W ciągu najbliższych trzech dni. To znaczy do 26.06.2002. KATASTROFY LOTNICZE 07/06/2002, godz. 22:12 SPRAWDŹ CZY SIĘ SPEŁNIĄ Przewidujemy, że w 2002r będą miały miejsce katastrofy lotnicze w dniach: [ więcej.. ] KATASTROFY LOTNICZE 07/06/2002, godz. 22:12 UWAGA. OSTRZEŻENIE. Przewidujemy katastrofę lotniczą 02.04.2002r (wtorek) w Indiach. KATASTROFY LOTNICZE 07/06/2002, godz. 22:12 UWAGA. OSTRZEŻENIE. Przewidujemy, że w ciągu kilku dni, do 12.06.2002 będzie miała miejsce katastrofa lotnicza Concorde`a. Strony: << | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |
Szukaj