Teksty - ogłoszenia firm - archiwum

Zbiorczo

OGŁOSZENIA FIRM 10/11/2015, godz. 11:13 A może by działało? Wpisano: 09.11.2015 Ciekawe, czy coś by z tego było? Podobno możemy mieć problemy z prądem. Ciekawe, jakby to było, gdyby zrobić kotłownioelektrownię na wzór parowozu. Parowozy, jak wiemy, produkują parę oraz ruch posuwisto-zwrotny, który zamieniany jest na ruch obrotowy. Czy jakoś tak. Nie jestem fachowcem więc to tylko takie luźne bajanie. Ale gdyby taki teoretyczny parowóz ustawić na konstrukcji, żeby nie jechał a jedynie kręcił wałami lub kołami zębatymi, a zamiast zestawów kołowych dać właśnie te koła zębate lub zamocować jakieś wały do napędzania prądnic (bo to chyba one produkują prąd?), to można by chyba tanim kosztem naprodukować z takiej jednej lokomotywy dość prądu dla wielu odbiorców. Zwłaszcza typu ulice, parki, jezdnie itp. Bo, takich wałów napędzających prądnice, można by chyba zastosować (szeregowo - tak jak zestawy kołowe) co najmniej kilka, jeżeli nie więcej. Z każdej strony, oczywiście. Do tego można by też chyba wykorzystać parę do ogrzewania czegoś, choćby noclegowni albo obiektów użyteczności społecznej. I węgiel byłby znowu potrzebny. Nie wiem jak to kosztowo by się opłacało, ale, może zamiast budować elektrownie atomowe, które podobno nie są aż tak rentowne jakby się chciało, lepiej byłoby pobudować tego typu urządzenia? I taniej i prościej. I może bardziej ekologicznie? Bo nawet zastosowanie odpowiednich filtrów jest w tym przypadku łatwiejsze. Odnośnie smogów, o których ostatnio dość sporo mówią w mediach. Nie znam się, ale czy nie dałoby się zrobić jakichś filtrów typu zbiornik z jakąś cieczą, która skutecznie filtruje zanieczyszczone powietrze absorbując zanieczyszczenia, a czyste już powietrze swobodnie oddaje do atmosfery? Czyli. Jest zbiornik z cieczą, do zbiornika wtłacza się z ulicy (najlepiej chyba z jak najniższego poziomu albo kilku), zasysając jakąś pompą albo wiatrakiem, zanieczyszczone powietrze, a górą wypuszcza już oczyszczone. Zanieczyszczenia pewnie dałoby się czymś odfiltrować. Oczywiście jeden filtr niewiele da, ale już ustawionych pomiędzy jezdniami i w różnych innych miejscach, na dużej przestrzeni, wiele takich ssawek, mogłoby chyba jakoś poprawić sytuację. Co do tych "parowozów". Ciekawe, czy dałoby się zrobić takie małe, na użytek domowy? OGŁOSZENIA FIRM 08/11/2015, godz. 20:17 Zepsuty telewizor wpisano: 08.11.2015 Popsuł się telewizor. Nie ten, z tych nowszych modeli, tylko z tych starszych. Zniknął obraz, został tylko cienki, kilkumilimetrowy, poziomy biały pasek. Ale włączyłem żeby posłuchać radia. Po chwili przełączyłem na telewizję, bo chyba były jakieś wiadomości. A, że akurat jadłem śniadanie, to chciałem posłuchać. Na śniadanie jadłem bułki i dwa jajka na miękko. Siedziałem na wprost telewizora, tak ze dwa i pół metra od ekranu. Pochyliłem głowę, żeby obrać jajko ze skorupki i ni stąd ni stamtąd, coś mi migło na ekranie. Jakbym zobaczył postać. Podniosłem wzrok na ekran, ale dalej był tylko cienki pasek. Dziwne, pomyślałem. A, pewnie mi się zdawało. Wracam do obierania jajka i znowu pochylam głowę żeby spojrzeć na jajko i znowu coś mi migło na ekranie tego zepsutego telewziora. Ale tym razem już byłem pewny, że widziałem przez ułamek skeundy mniej więcej jedną trzecią ekranu - czyli tego, co faktycznie bym widział gdyby telewizor był sprawny. Powtórzyłem kilkukrotnie manewr z opuszczaniem i podnoszeniem głowy. Za każdym, albo prawie za każdym razem, przez ułamek sekundy widziałem prawie normalny obraz. Prawie, bo nie na cały ekran, a jedynie na część. A na telewizorze, bez przerwy był ten cienki na kilka milimetrów, biały pasek. Wychodzi, że nasz wzrok może wyłapywać różne obrazy, nie tylko takie wgrane w jakiś program na zasadzie dodania klatki z jakimś symbolem, czyli to co określa się jako programowanie podprogowe, czy jakoś tak, ale też jakby inaczej. Bo, z tego co napisałem, widać, że można zastosować jakieś wgrywanie treści, nawet gdy ekran ma szerokość kilku milimetrów. I niekoniecznie musi to być we własnym telewizorze. Ja zauważyłem to dlatego, że wiedząc jaki program telewizyjny oglądam i wiedząc kto go prowadzi, potrafiłem rozpoznać obraz na tyle dobrze, żeby skojarzyć jedno z drugim. Ale gdy obraz nie jest aż tak wyrazisty, tylko na granicy rozpoznania, a do tego nadawany byłby za pomocą krótkich impulsów, to siłą rzeczy nie dałoby się go dostrzec, ani rozpoznać. Bo gdyby, na przykład, było to na ulicy, gdzie jest dużo hałasu i różnych "błysków", to nikt raczej nie zwróci uwagi na jakiś dodatkowy. A jeżeli nawet zwróci, to po chwili o nim zapomni. A w ten sposób pewnie można by "wgrywać" do głów przechodniów różne treści, bez żadnego podejrzenia z czyjejkolwiek strony. OGŁOSZENIA FIRM 10/11/2015, godz. 11:13 A może by działało? Wpisano: 09.11.2015 [ więcej.. ] OGŁOSZENIA FIRM 08/11/2015, godz. 20:17 Zepsuty telewizor wpisano: 08.11.2015 [ więcej.. ] OGŁOSZENIA FIRM 17/03/2014, godz. 16:32 Nic takiego wpisano: 17.03.2014 godzina 15:28 Kiedyś w dzieciństwie miałem sen w którym byłem ja i jeszcze trzy osoby. Byliśmy w jakimś pomieszczeniu które było jakby naszą bazą albo czymś takim. Unosiliśmy się w powietrzu. Ja byłem parą z jedną kobietą. Pozostała dwójka też była parą. Byliśmy jakby kimś kto wpływa na wydarzenia poprzez tak zwana siłę woli. Ale z tej czwórki ja byłem najmniej rozwinięty. Wynikało to chyba z mojej łatwowierności czy czegoś w tym stylu. W każdym bądź razie byłem na wylocie - czyli miałem odpaść od pozostałej trójki chyba, że zaliczę jeszcze jeden egzamin. Były tam takie jakby pojemniki coś jak w Seksmisji. Używaliśmy ich do tego abyśmy mogli być w jakimś świecie i tam działać. Powiedzieli mi, że muszę im pomóc i, że to będzie próba czy nadaję się do tego aby dalej być z nimi. A muszę powiedzieć, że miało to swoje dobre strony. W sumie czułem się tak jakby mnie trochę zmuszali do tego abym zgodził się na to co mi proponowali. Nie miałem ochoty brać po raz kolejny udziału w tym co robili bo przebywanie tam było o wiele przyjemniejsze. Ale w końcu zgodziłem się i wszedłem do tego pojemnika. Tak się zastanawiałem czy różnym ludziom śnią się takie same lub podobne sny a jeżeli tak to co by to miało oznaczać. OGŁOSZENIA FIRM 24/11/2012, godz. 21:25 Samotny biały liść albo liść albinos wpisano: 24.11.2012 spadał z drzewa biały liść, musnął lekko małą kiść kiść zdziwiona białym liściem rzekła o nim drugiej kiści wnet odrzekła kiść do kiści - przecież nie ma białych liści ledwie to wypowiedziała jakaś ręka ją zerwała i dla dziecka ją podała. dziecko jedząc słodkie kiści rzekło: mamo ile tutaj białych liści. morał z opowiastki jest nie byle jaki: każdy myśli, że to liście, a to były ptaki. no, może poza tym jednym. OGŁOSZENIA FIRM 07/10/2012, godz. 22:45 To co? wpisano: 07.10.2012 godzina 21:46 To co wydaje się nieprawdopodobne jest na pewno możliwe. Tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić. OGŁOSZENIA FIRM 04/09/2012, godz. 07:34 bez tytułu wpisano: 03.09.2012 chciał umrzeć więc truciznę spożył. Już umierał więc ostatni raz spojrzał w jej śliczne oczy i ożył. potem dłoń jej pogłaskał, potem dotknął ręki, lekko cmoknął w policzek i pozbył się udręki. potem dał jej całusa, a potem drugiego, potem objął ją w pasie więc mu powiedziała czego? czego ty chcesz ode mnie? po co mnie czarujesz? lepiej zajmij się sobą bo znów się otrujesz. Więc odszedł speszony w siną dal blaskiem Księżyca prowadzony. Aż Księżyc za chmury skrył się znudzony jego brakiem zdolności do znalezienia sobie żony. OGŁOSZENIA FIRM 23/08/2012, godz. 13:57 Jeszcze dla Ciebie Wpisano: 23.08.2012 jeszcze lato trwa, jeszcze Słońce świeci jeszcze uśmiech jest gdy bawią się dzieci jeszcze można żyć pełnią swego życia jeszcze można pić gdy jest coś do picia jeszcze jest możliwość poprawy na świecie jeszcze jest nadzieja i Wy o tym wiecie jeszcze trzeba chcieć by móc się rozwijać jeszcze można być, ale czas przemija jeszcze trwa impreza, którą życiem zwiecie jeszcze mamy szansę, lecz czy tego chcecie? OGŁOSZENIA FIRM 19/08/2012, godz. 21:54 Po cóż mi było wpisano: 15.08.2012/19.08.2012 po cóż mi było zakochać się w Tobie, gdy Ty się kochasz tylko w samej sobie po cóż mi było tęsknie wzdychać nocą, gdy Ty w tym czasie spałaś z całą mocą po cóż mi było czekać na Twe słowa, gdy Ty się wolisz z kim innym całować po cóż mi było gapić się na gwiazdy, gdy Ty w tym czasie zażywałaś jazdy po cóż mi było czuć walenie skroni, gdy Ty wciąż dla mnie nie składałaś broni po cóż mi było nadzieją się mamić, gdy Ty wciąż jesteś za zamkniętymi drzwiami OGŁOSZENIA FIRM 31/07/2012, godz. 21:50 w niedzielę wpisano 31.07.2012 rano w niedzielę wstałem już o piątej piętnaście za oknem wulkan potężnie erupcją wystrzelił a potem nadleciał w korkociągu samolot i gwiazda błyskając spadła gdzieś do morza. potem słyszałem w radiu komunikat o tym, że most się zawalił wiekowy. A na tym moście było dwieście ludzi i samochodów chyba ze czterdzieści i one wszystkie w morzu się znalazły. później mówili o tym w telewizji, że gdzieś ktoś umarł co miał dużo sieci. Lub dużo dzieci. Nie dosłyszałem, bo szumiało morze, które ten wulkan wzburzył, albo ta gwiazda co wpadła impetem burząc dwa miasta, które tam se stały. A to dopiero wczesnym rankiem było, zaś gdzieś w południe słyszę jakiś łomot Był on ogromny niczym sto silników od parowozów naraz poruszonych niósł się po ziemi jakby stado byków lub jakiś wielki tabun dzikich koni pędem przebiegał całą okolicę. Od tego grzmotu waliły się domy wielkie jak wieże. Zaś po południu zrobiło się szaro jakby ktoś płachtą nakrył niebo całe. Bo to ten wulkan albo kilka innych zasnuło pyłem całę okolicę wtem grzmot się rozległ jakiś nietypowy. Głuchy i długi. Długi ponad miarę. potem deszcz padał rzęsisty i mokry kroplami dużymi spadał nam na głowy. wreszcie się wieczór zrobił nietypowy. Jakiś przyjazny, ludzki, nawet błogi. widać już było nawet gwiazd pobłyski. Wtem drżenie ziemi poczułem pod stopą strudzoną ręką złapałem się drzewa. A ono ze mną drżało i się chwiało od tego wstrząsu co szedł gdzieś pod ziemią pękały mury, ściany i budynki. OGŁOSZENIA FIRM 24/07/2012, godz. 08:11 Wenus jaśnieje wpisano: 24.07.2012 Wenus jaśnieje na niebie, wyżej chyba Jowisz. Taak. Coś się nowego w życiu Ludzi dzieje. Sierpień się zbliża, czas żniw nadchodzi. Coś znowu umiera i coś się znowu rodzi. Nadchodzą nowe myśli i nowe wyzwania. Kto się ku byłemu, a kto ku nowemu skłania? Póki można to warto cieszyć się rozstaniem. Dzisiaj odwiedziłem jedną ze swych planet. Wszystko jest w najlepszym, jak zwykle porządku. A to duża Ziemia. Dużo, dużo większa. Przyjemnie zobaczyć swoje okolice. Te fontanny, gejzery, te domy, ulice. OGŁOSZENIA FIRM 22/07/2012, godz. 13:30 Tak mi chodzi po głowie wpisano: 22.07.2012 ta piosenka: "Za ostatni grosz kupię dziś chociaż cień ..." I jeszcze ta włoska ragazzo coś tam coś tam. OGŁOSZENIA FIRM 21/07/2012, godz. 20:41 Czy to Ty? wpisano: 21.07.2012 Ktoś mnie dzisiaj odwiedził, gdzieś koło południa, gdy akurat spałem. Czy to Ty Moja Pani? OGŁOSZENIA FIRM 20/07/2012, godz. 17:53 W sobotę wpisano:20.07.2012 17.09. przyszło do mnie 5 wyrostków i powiedziało, że 39 osób pracujących przy budowie wiaduktu przeszło do konkurencji budować mosty. A potem 14 z powrotem chciało budować betoniarnią. Zgodziłem się, bo w końcu czemu nie miałbym się zgodzić. OGŁOSZENIA FIRM 15/07/2012, godz. 06:52 Hey dziewczyno wpisano: 15.07.2012 (między 4.40 a 5.00) Z Księżycem Jowisz dzisiaj się spotkały Księżyc w kawałku, Jowisz był dziś cały w smutku i żalu, że ledwo się zeszli już się rozchodzą na lat prawie trzydzieści Księżyc pocieszał Jowisza uśmiechem, że to niedługo, że czas szybko leci, że z tego spotkania wnet się zjawią dzieci, że potem już będą razem, jakby w jednej sieci on, samotny Jowisz ze swą Luną drogą. lecz Jowisz uciekał, był już jedną nogą za progiem. Tylko jeszcze zerknął, mrugnął na odchodne i tyle go widziała, choć mu jeszcze wiele opowiedzieć chciała. OGŁOSZENIA FIRM 13/07/2012, godz. 13:25 ech co za pech wpisano: 13.07.2012 umieram z tęsknoty. Na serce. Albo na suchoty. kaszel mnie dusi, w gardle coś mnie drapie dusza zamiera bo z duszy życie kapie. co to za zołza, że mi jednym słowem ratunku nie poda. czy mam tak szczeznąć, tak zginąć bez słowa? o to Ci chodzi moja piękna pani? żebym Cię widząc nie mógł Cię całować? wiem, że to ja mam o tym zdecydować, ale Ty masz się najpierw trochę zdeklarować. OGŁOSZENIA FIRM 06/07/2012, godz. 00:32 odchudzanie wpisano: 05.07.2012 Mam dylemat, bo nie wiem, czy to ja czegoś nie rozumiem czy może inni. Nieraz słyszę, że ktoś mówi, pisze itp., że jest zbyt gruby i chciałby się odchudzić. Właściwie to rozumiem co ma na myśli, ale nie wiem czy dobrze to ujmuje w słowach. Bo jeżeli ktoś jest szczupły i chciałby przytyć to ma mówić, że chciałby się odgrubić? No, chyba nie. Według tego co mi się wydaje, to gdy ktoś mówi, że chciałby się odchudzić to znaczy, że chciałby przytyć. Odchudzić czyli odszczuplić, czyli przytyć. Gdyby chciał być szczuplejszy to by mówił, że chce się odgrubić albo doszczuplić. Czyli uzyskać szczupłą sylwetkę. No, ale może mi się tak tylko wydaje, a rację mają ci co mówią, że chcą się odchudzić. OGŁOSZENIA FIRM 04/07/2012, godz. 16:06 czekam i czekam wpisano: 04.07.2012 czekam na list który powie co robić dalej mam który zakręci mi w głowie lub zamknie cały ten kram czekam na list do północy, a potem zniknie ten świat który mnie męczy po nocy od tak już wielu lat czekam na jedną wiadomość która mi powie jak żyć ale już wiem, że nie będzie, bo to ode mnie ma wyjść a ja mam tchórza pod skórą, a raczej osioł to jest uparty jak Syzyf pod górą, wciąż znój mój każe mi nieść OGŁOSZENIA FIRM 04/07/2012, godz. 09:48 wpisano: 04.07.2012 słodka ma Pani dziś byłem do bani musiałem się wyspać żeby życiem tryskać jeszcze trochę pośpię i wnet forma wróci będziemy się kochać do ostatniej chuci OGŁOSZENIA FIRM 03/07/2012, godz. 09:41 gdy o szyby deszcz dzwoni serce serce goni wpisano: 03.07.2012 dziś w nocy zagrzmiało, dziś się rozpadało duch się ożywił, naprężyło ciało sen odszedł w niepamięć, wróciła ochota do życia nocnego, ma kochanko złota więcej nic nie napiszę by Ciebie nie płoszyć bo, być może nawet, masz mnie trochę dosyć wiatr drzewami szumi, rozchyla im liście Ty jesteś daleko, a ja w swoim mieście myśląc wciąż o Tobie nabieram ochoty by Ci ofiarować ten pierścionek złoty muszę zadbać o formę bo mi ciągle spada być kiepskim kochankiem chyba nie wypada cieszę się ogromnie, że Cię znowu widzę nie ma co narzekać, trza się cieszyć życiem. OGŁOSZENIA FIRM 01/07/2012, godz. 07:53 przed czwartą rano wpisano: 01.07.2012 księżyca blask mąci mi w głowie czekam cierpliwie co mi znowu powie zbeształ mnie dzisiaj, prawie mnie ochrzanił spać mi zabronił, kazał iść do bani. o co mu chodzi? o co chodzi? spytał o to że, żyć masz, a nie tylko sypiać a jeśli sypiać, to z tą piękną panią co tak się we śnie prawie rzucasz na nią dobrze już dobrze, tylko jak to zrobić? czy mam ją porwać, czy tylko dogonić? wszak niby jest blisko, a przecież daleko niby ją widzę, a dzieli nas wieko. OGŁOSZENIA FIRM 30/06/2012, godz. 11:32 też wpisano: 30.06.2012 w sercu burza, w głowie zamęt ni to szczęście, ni to lament ni to radość, ni to smutek zrobię z tego kilka nutek potem je zamienię w sen prześlę ci go w ten sam dzień prześlę ci go pocałunkiem bo też poczułem twą wibrację też poczułem twoje usta to naprawdę mi pomaga, to jest prawda i to naga. OGŁOSZENIA FIRM 25/06/2012, godz. 23:06 Z przyszłości Wpisano: 25.06.2012 Jest chyba wczesne lato roku 2014. Dziennikarze pewnej stacji telewizyjnej zaprosili mnie do studia. Już od pół roku jestem w kręgu zainteresowania mediów. Rozmawiamy trochę o mnie, trochę o niczym. Wiem o co im chodzi. Zaprosili do studia pewną kobietę bo postanowili zrobić dobry uczynek i pomóc mi w pewnej sprawie. Ale nic mi o tym nie mówią. Ja zresztą też. Kobiety na razie nie ma. Ale widzę, że zaczynają się emocjonować. Dziennikarka właśnie zapytała mnie o to czy lubię niespodzianki, bo mają dla mnie miłą niespodziankę. Trochę się denerwuję, bo sytuacja jest dla mnie niezręczna. Nie bardzo wiem co mam powiedzieć. Wiem też, że ta pani nie wie po co ją właściwie zaprosili, a raczej wie, że mają dla niej niespodziankę i bardzo im zależy aby wzięła udział w tym programie. To nie był dobry pomysł, bo ja postawiłem się okoniem i w sumie zrobiło się nieciekawie. Kiedyś mi się to śniło. Pamiętam, że wbijałem sobie wtedy w głowę, żebym gdy to się będzie działo, zachował się tak jak trzeba. Bo od tego dużo zależy. Mam nadzieję, że jakby co to będę o tym pamiętał. To naprawdę ważne. OGŁOSZENIA FIRM 28/06/2012, godz. 09:27 ojej ojej ojej wpisano: 28.06.2012 notorycznie erotycznie myślę sobie wciąż o Tobie i od rana do wieczora jedną ręką wciąż to robię ciągle piszę Twoje imię, nie wiem czemu, nie wiem po co w gardle sucho, w oczach mokro, ręce ciągle mi się pocą piękna moja pani młoda wciąż mnie dręczy Twa uroda w nocy nie śpię, w dzień nie żyję, jednym słowem uff; wpadłem po samą szyję. OGŁOSZENIA FIRM 25/06/2012, godz. 23:06 Z przyszłości Wpisano: 25.06.2012 [ więcej.. ] OGŁOSZENIA FIRM 24/06/2012, godz. 06:20 Ojej ojej Wpisano: 24.06.2012r. ta sukienka w kwiatki cała, tu czerwona a tam biała dała mi radości wiele wczesnym rankiem, dziś, w niedzielę. a ta pani w tej sukience, tu czerwonej a tam białej, w tej sukience w kwiatki całej tak me serce poruszyła, że aż radość ma odżyła. piękna moja pani młoda dręczy mnie wciąż twa uroda twoje oczy, twoje usta twoje piękne, kształtne biusta dręczy mnie przez czasu wiele i w soboty i w niedziele. OGŁOSZENIA FIRM 23/06/2012, godz. 19:33 Ojej Wpisano: 23.06.2012 coś mnie męczy, coś mnie dręczy serce pęka, dusza skwierczy znowu w gardle jakieś wzdęcia a to wszystko przez te zdjęcia wersja trochę poprawiona: coś mnie męczy, coś mnie dręczy serce pęka, dusza jęczy znów mam w gardle jakieś wzdęcia a to wszystko przez t(w)e zdjęcia OGŁOSZENIA FIRM 11/02/2008, godz. 08:56 Sygnał z kosmosu? Obudziłem się dzisiaj, 11.02.2008, około 2.40. Byłem jeszcze na pograniczu sen/jawa, ale już nie spałem. Coś zwróciło moją uwagę. Było to jakieś pikanie. W przybliżeniu typu tia, tia, tiaa, tia, tia, tiaa. I tak bez przerwy. Jednostajnie, miarowo, bez zmian. Najpierw pomyślałem lodówka, bo czasami buczy tak podobnie. Ale za chwilę lekko obróciłem głowę i zacząłem zapadać w sen. I wtedy pikanie stało się jakby wyraźniejsze. Już wyraźnie słyszałem je gdzieś w okolicach prawego ucha. Oczywiście nie zasnąłem. Zacząłem nasłuchiwać czy to aby nie jakieś urządzenie. Ale nie. W pobliżu nie było niczego co mogłoby wydawać taki dźwięk, a lodówka to jednak nie była. Dźwięk jakby był w mojej głowie, jak wspomniałem w okolicy prawego ucha. Zaraz pomyślałem o implantach, które podobno niektórym ludziom ktoś wszczepia. Może mam taki w głowie i ktoś nadaje mi w czasie snu jakieś polecenia? A może to jakiś satelita nadaje na częstotliwości na której jakimś sposobem odbieram ten sygnał? Tylko co to za sygnał i czemu służy? Im bardziej zastanawiałem się tym bardziej byłem wybudzony z tego stanu gdy w każdej chwili można zasnąć. A im bardziej byłem wybudzony tym sygnał stawał się słabszy. Docierał jeszcze krótkimi chwilami i zanikał. A może nadawany jest non stop, tylko sygnał nie dociera do tak zwanej świadomości gdy ta jest już całkiem rozbudzona.
Szukaj